Stanisław Tyszka odchodzi z Kukiz'15. "Moje drogi z Pawłem się rozeszły"

07.11.2022 17:23

Stanisław Tyszka poinformował, że odchodzi z koła Kukiz'15. "Niestety, moje drogi z Pawłem się rozeszły. Ja chciałem i nadal chcę tworzyć alternatywę dla PiS i PO. Uważam, że prymitywna wojna partyjno-plemienna jest dla Polski bardzo szkodliwa" - napisał polityk w oświadczeniu.

stanisław tyszka
fot. STEFAN MASZEWSKI /REPORTER

Stanisław Tyszka poinformował, że odchodzi z koła Kukiz'15. W opublikowanym oświadczeniu podkreślił, że nie może zaakceptować układu Pawła Kukiza z Jarosławem Kaczyńskim oraz perspektywy startu z list PiS.

"Niestety, moje drogi z Pawłem się rozeszły. Ja chciałem i nadal chcę tworzyć alternatywę dla PiS i PO. Uważam, że prymitywna wojna partyjno-plemienna jest dla Polski bardzo szkodliwa. Paweł ponad rok temu uznał, że jednak wejdzie w pewien układ z obecną partią władzy, a konkretnie z Jarosławem Kaczyńskim, czyli osobą, która przez lata rozmontowywała nasz ruch przeciągając kolejnych posłów intratnymi propozycjami. Tym samym Paweł opowiedział się po stronie tej partii w wieloletniej wyniszczającej wojence polsko-polskiej. Nigdy tego nie zaakceptowałem" - napisał.

Stanisław Tyszka odszedł z Kukiz'15

"Dziś słyszę, że moi koledzy z koła Kukiz’15 chcą startować w wyborach do Sejmu »pod pewnymi warunkami« z list PiS. No to beze mnie. Nie po to wchodziłem do polityki, żeby wspierać nieudolne rządy, czy też sprzedać swój głos za miejsce na liście partii władzy" - podkreślił polityk.

"Ja dziś kończę pewien etap i pełen nowej nadziei zaczynam kolejny. Co przyniesie przyszłość? Zobaczymy. Mam pewien plan" - podsumował.

W rozmowie z PAP do oświadczenia Stanisława Tyszki odniósł się Paweł Kukiz. - Od 14 miesięcy nie głosował z nami, od pół roku nie było go w Sejmie i dziwaczne jest to, że wcześniej głosował tak, jak opozycja, kiedy myśmy współpracowali z PiS, a kiedy zawiesiliśmy współpracę z PiS, to on odchodzi. Dla mnie to jest niezrozumiałe - powiedział i podkreślił, że w Kukiz’15 nigdy nie obowiązywała dyscyplina partyjna.

- Każdy ma swoją drogę. To jest jest jego sprawa - mówi Kukiz. - Ja go nigdy nie strofowałem, nie wymagałem, żeby głosował z nami tak, jak od 2015 roku - każdy ma swoje własne sumienie, a jego sumienie mu nakazywało głosować z opozycją, a teraz odejść, kiedy my głosujemy jak opozycja - jego sumienie i jego droga - dodał.

Stanisław Tyszka był jednym z najbliższych współpracowników Pawła Kukiza. Jest posłem od 2015 roku. W kadencji 2015-2019 był wicemarszałkiem Sejmu.

loader

RadioZET.pl