Obserwuj w Google News

Aktywistka przerwała wystąpienie Tuska. "Mówił pan o odwadze. Gdzie ona jest?"

2 min. czytania
24.11.2022 17:42
Zareaguj Reakcja

Aktywistka klimatyczna przerwała wystąpienie Donalda Tuska podczas konwencji programowej PO. Kobieta weszła na scenę z transparentem z napisem "gaz ziemny to broń dyktatorów".

przerwane wystąpienie tuska
fot. PAP

Podczas konwencji programowej Platformy Obywatelskiej poświęconej  klimatowi, ochronie środowiska i energetyce  Donald Tusk zwrócił się do "wszystkich ludzi dobrej woli w Polsce", którzy nie mają mentalnych i politycznych barier, o wspólną walkę o czystą planetę i czystą Polskę.

- Czysta, zielona planeta. Czysta, jasna, ciepła, zielona Polska - to są konkretne decyzje, które wymagają gruntowanej zmiany politycznej - podkreślił Tusk. - Myliliśmy się, nie doceniając kwestii ochrony klimatu, ochrony środowiska. Mówię o tym dlatego, że taki uczciwy rachunek sumienia, jeśli chodzi o ostatnie kilkadziesiąt lat, jest potrzebny wszystkim bez wyjątku: politykom, działaczom, tym, którzy chcą Polskę i planetę ratować przed zagrożeniami klimatycznymi i ekologicznymi - powiedział lider PO.

Redakcja poleca

Aktywistka klimatyczna przerwała wystąpienie Tuska

Podczas przemówienia Tuska na scenę weszła aktywistka trzymająca transparent z napisem: "gaz ziemny to broń dyktatorów". Szef PO w reakcji na to dał znać, żeby kobieta mogła pozostać na scenie. - Śmiało, może pani podejść bliżej - powiedział.

Odnosząc się do hasła z transparentu aktywistki, że "gaz ziemny to broń dyktatorów", Tusk ocenił, że można tę myśl nawet rozwinąć, wskazując, że historia Polski ostatnich lat pokazuje jak w pigułce, że ci, którzy opowiadają się za autorytaryzmem czy dyktaturą, za ciemnymi, ciasnymi ideologiami, oni też od lat wypierają problem zagrożenia klimatycznego, wypierają problem brudnych rzek, wycinania lasów, albo są sprawcami zatruwania rzek czy wycinania lasów.

Tusk podkreślił, że "ochrona środowiska to jest interes dla państwa polskiego, polskich rodzin, małych i średnich przedsiębiorców. - Na tym też można dobrze zarobić, chociaż nie jest to główny powód - powiedział.

Donald Tusk: za rządów PiS Polska stała się wysypiskiem śmieci

Zdaniem lidera PO, aby dokonać zmian w myśleniu o ochronie środowiska, należy skupić energię ludzi i zjednoczyć siły polityczne. - Żeby nie było więcej w Polsce takiego kogoś, kto mówi, że niemiecka pomoc - jeśli chodzi o Patrioty i rakiety, które mają nas chronić przed ewentualnym rosyjskim atakiem - nie. To jest zachodnie, to jest niemieckie, to jest zupełnie nie do przyjęcia. Ale niemieckie śmieci, które importują, bo może sobie PiS na tym zarobić: proszę bardzo, welcome, willkommen - powiedział ironicznie polityk.

Jak zauważył, Polska jest państwem, które "bije wszystkie rekordy", jeśli chodzi o wzrost importu śmieci. - Polska za rządów PiS-u stała się europejskim wysypiskiem śmieci, polskie rzeki za rządów PiS-u stały się ściekami - mówił Tusk.

Według niego nadchodzące wybory parlamentarne to "nie jest gra o zwycięstwo jakiejś partii politycznej", ale o to, czy Polska będzie po stronie "zielonej, jasnej, ciepłej, bezpiecznej".

RadioZET.pl/ Daria Kania (PAP)