Będzie kara dla polityków Ziobry za atak na TVP. Kowalski i Warchoł sporo stracą

04.01.2023 14:22

Politycy Solidarnej Polski będą musieli słono zapłacić za atak na TVP, jaki przeprowadzili w związku z "Sylwestrem Marzeń" i występem amerykańskiej grupy Black Eyed Peas. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, ludzie Ziobry znikną "na jakiś czas" z programów publicystycznych TVP.

solidarna polska
fot. Adam Burakowski /REPORTER

"Sylwester Marzeń" TVP mocno podzielił polityków obozu tzw. Zjednoczonej Prawicy. Zbigniew Ziobro i jego ludzie bardzo ostro zareagowali na występ amerykańskiej grupy Black Eyed Peas, która w Zakopanem pojawiła się na scenie w tęczowych opaskach. Solidarna Polska zaatakowała TVP i premiera Morawieckiego, że dają oni przyzwolenie na promocję LGBT w mediach publicznych.

Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że Solidarna Polska poniesie teraz konsekwencje ataku na koalicjanta i TVP. - "SolPol" ma być wykluczony nie tylko z TVP Info, ale też z programów w TVP1, jak "Kwadrans Polityczny". Nawet redaktor Danuta Holecka, która miała pełną dowolność doboru gości do prowadzonych przez siebie rozmów, ma nie zapraszać żadnego z ziobrystów - powiedział WP "informator zbliżony do Woronicza".

WP: Solidarna Polska z zakazem występu w TVP

To jednak nie wszystko. TVP Info nie będzie także "przez jakiś czas" transmitować konferencji prasowych polityków Solidarnej Polski, w tym tych z udziałem Zbigniewa Ziobry i ministrów resortu sprawiedliwości.

Solidarna Polska nie zamierza jednak przejść obok tych gróźb obojętnie. "Wkrótce ma być bowiem głosowany w Sejmie budżet dla TVP, a żeby go uchwalić, niezbędne będą głosy ziobrystów. Czy politycy Solidarnej Polski zdecydują się wesprzeć telewizję, która blokuje ich występy? To pytanie, które często w ostatnich dniach pada w politycznych kuluarach" - pisze WP.

Przypomnijmy, że po występie Black Eyed Peas politycy partii Ziobry bardzo ostro zareagowali w mediach społecznościowych. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł nazwał imprezę TVP "Sylwestrem wynaturzeń", a sam Ziobro pisał o "skandalu". Najaktywniejszy na Twitterze Janusz Kowalski groził szefowi TVP Info zwolnieniem, nazywając go "bohaterem lewactwa, organizacji LGBT i totalnej opozycji".

"Sylwester Marzeń" i awantura w rządzie o tęczowe opaski

Kowalski obrażał także innych dziennikarzy, m.in. Wojciecha Wybranowskiego z "Głosu Wielkopolskiego", któremu sugerował znaleźć pracę "na wolnym rynku".

To nie pierwsza kara dla Solidarnej Polski w TVP. "Zwykle występy ziobrystów w telewizji publicznej były ograniczane wtedy, gdy politycy ci atakowali premiera Morawieckiego za negocjacje z Unią Europejską. Działo się tak za czasów, gdy prezesem TVP był Jacek Kurski. Ówczesny szef telewizji publicznej miał otrzymywać dyspozycje w tej sprawie z centrali PiS przy Nowogrodzkiej. Gdy ziobryści się uspokajali, zostawali przywracani do TVP" - przypomina WP.

loader

RadioZET.pl/ Wirtualna Polska