Burzliwa dyskusja o Janie Pawle II. "Drugi zamach", "Atak na Polskę", "Sytuacja krytyczna"
Celem ataku na papieża jest osłabienie Polski poprzez atak na podstawowe wartości i osoby. To atak na Polskę, na rację stanu – mówił w czwartek w Sejmie wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Komisja w Sejmie przyjęła projekt uchwały posłów PiS, dotyczący „obrony dobrego imienia” papieża Jana Pawła II, jako projekt wiodący.

Na sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu posłowie zajmowali się poselskim projektem uchwały w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Była też inna inicjatywa - czytanie projektu uchwały ws. upamiętnienia polskiego papieża. Komisja zdecydowała na głosowaniu po pierwszym czytaniu, że zaproponowany przez klub PiS inicjatywa będzie projektem wiodącym.
Na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu odbyło się pierwsze czytanie poselskich projektów uchwał - w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II (zaproponowany przez klub PiS) oraz w sprawie upamiętnienia świętego Jana Pawła II (zgłoszony przez klub Koalicji Polskiej-PSL). Są to inicjatywy, które pojawiły się po emisji reportażu w TVN24 z 6 marca, ukazującego Karola Wojtyłę jako duchownego, który jeszcze jako kardynał miał przymykać oczy na pedofilską przeszłość podległych mu księży, m.in. Eugeniusza Surgenta.
Burzliwe obrady komisji w Sejmie. PiS staje w obronie Jana Pawła II
Świadectwo dali w reportażu "Franciszkańska 3" (to adres krakowskiej kurii) w TVN24 osoby, które miały osobiście na piśmie informować kard. Wojtyłę o przestępstwach księży. Później wskazani duchowni mieli być przenoszeni na inne parafie, a jeden z nich nawet do innego kraju.
W obronę imienia Jana Pawła II od razu zaangażowali się przedstawiciele PiS, ale w osądach ostrożni są też konserwatywni przedstawiciele opozycji. Temat papieża Polaka pojawił się na czwartkowej komisji w Sejmie. Jak mówił wicepremier Piotr Gliński, "w ostatnim czasie w przestrzeni publicznej pojawiły się działania, które trudno nazwać inaczej niż bezprecedensowym atakiem na postać św. Jana Pawła II". - Jest to rzecz bez precedensu, że ten atak nastąpił w Polsce - dodał.
Szef MKiDN podkreślił, że "klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości stoi zdecydowanie na stanowisku, że polscy politycy, osoby aktywne w przestrzeni publicznej muszą zająć stanowisko w tej kwestii". - Jesteśmy od obrony pewnych oczywistości w życiu publicznym, aksjologii, autorytetów. Po to nas wybrali nasi wyborcy, żebyśmy bronili dobra publicznego. A dobrem publicznym najwyższej rangi jest Jan Paweł II – podkreślił Gliński. - To jest sytuacja krańcowa, krytyczna. Tutaj trzeba stanąć zdecydowanie w obronie pewnych wartości – mówił.
- Ktoś ten atak przeprowadza w oparciu o kłamstwa. Nie wiem, dlaczego tak bardzo chce atakować Polskę i fundamenty funkcjonowania naszego narodu, naszego państwa jeszcze w obliczu tej straszliwej wojny, tego wszystkiego, co się dzieje we współczesnej kulturze, podziału politycznego w Polsce - mówił Gliński. - Jan Paweł II był postacią konstytutywną dla historii Polski, dla funkcjonowania Polski, dla także perspektyw rozwojowych dla kolejnych pokoleń - podkreślał.
- To prowokacyjny atak na świętość, dorobek Jana Pawła II. Powinniśmy wszyscy zdecydowanie zareagować. 13 maja 1981 roku był pierwszy zamach. Dzisiaj ma miejsce drugi zamach, na świętość Jana Pawła II - mówił poseł PiS Jarosław Zieliński. - Trzeba go odeprzeć - zaznaczał Zieliński.
- Pamięć i tożsamość jest silniejsza niż jeden akt związany z obroną. My przy wartościach Jana Pawła II stoimy i stać chcemy. To jest bardzo ważne, nie rozbić tego, co nas łączy – uzasadniał jeden z projektów Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL-Koalicji Polskiej.
Paweł Zalewski z Polski 2050 zaproponował z kolei stworzenie komisji historyków, przedstawienie faktów i osadzenie ich w kontekście. - Sejm nie jest od dekretowania prawdy uchwałą sejmową - stwierdził. Podobnie sprawę oceniała posłanka Lewicy Joanna Senyszyn. - Trzeba to wyjaśnić i szkoda, że muszą robić to dziennikarze. Nie zajmujemy się jako Sejm jej wybielaniem - mówiła Senyszyn.
RadioZET.pl/PAP - Anna Kruszyńska, Maciej Replewicz, Mikołaj Małecki