Dalszy bojkot TVP. Polityk wychodzi ze studia, w sieci wrze. "Zło w czystej postaci"
Tomasz Trela z Lewicy w nerwowej atmosferze opuścił studio programu "Minęła ósma", wcześniej zarzucając, że stacja przyczyniła się do zabójstwa prezydenta Gdańska Adama Adamowicza i śmierci syna posłanki PO Mikołaja Filiksa. Wcześniej w identycznym tonie wypowiadał się poseł Artur Łącki, który w niedzielę wieczorem ogłosił bojkot mediów publicznych. Dołączył do niego Szymon Hołownia, który podczas poniedziałkowego wystąpienia powiedział, że "nie skorzysta z żadnego zaproszenia do TVP Info i Radia Szczecin".

Atmosfera między politykami opozycji a prorządowymi mediami od lat jest napięta, a samo TVP Info było wielokrotnie nazywane "tubą propagandową" ekipy Prawa i Sprawiedliwości. Jednak w ostatnich dniach konflikt nabrał rozmachu. Wszystko za sprawą dziennikarza Radia Szczecin, Tomasza Duklanowskiego, który pośrednio ujawnił, że 15-letni Mikołaj, syn posłanki PO Magdaleny Filiks padł ofiarą pedofila. Jako pierwszy odniósł się do tego Artur Łącki w programie "Minęła 20". - Ta obrzydliwa, hejterska kampania nienawiści zbiera swoje śmiertelne żniwo - mówił, zapowiadając jednocześnie, że nie odpowie na zaproszenia stacji, dopóki ta "nie przeprosi, dopóki te kreatury dziennikarskie nie poniosą konsekwencji".
Kilkanaście godzin później, podczas porannego programu "Minęła ósma", zarzuty wobec mediów publicznych wystosował poseł Lewicy Tomasz Trela. - Najpierw zabiliście Adamowicza, a teraz nie żyje dziecko. Ja nie będę brał udziału w takim programie, który nie odcina się od tragedii. To jest wasza robota - mówił. Po tych słowach polityk opuścił studio. - Gratuluje panu tego teatrzyku - skomentował zachowanie posła Treli prowadzący program Bartłomiej Graczak.
Politycy dołączają do bojkotu TVP. Zapowiadają "likwidację szczujni"
Do bojkotu TVP Info przyłączył się w poniedziałek także lider Polski 2050 Szymon Hołownia, który zorganizował briefing prasowy pod siedzibą TVP w Warszawie. Polityk również odniósł się do tragicznej śmierci nastolatka i stwierdził, że "sprawy zaszły zdecydowanie za daleko". - Czy wyobrażacie sobie, że podobna sytuacja dotyczy waszego dziecka - pytał, zwracając się do dziennikarzy mediów publicznych. Zapowiedział też, że "nie skorzysta z żadnego zaproszenia do TVP Info i Radia Szczecin".
Na Twitterze Szymona Hołowni pojawił się wpis, w którym ocenił, że "w mediach publicznych pod rządami Zjednoczonej Prawicy mieści się największy gruczoł jadowy w Polsce". "Te media muszą zostać głęboko reformowane - dziś zagrażają już nie tylko polskiej racji stanu, ale bezpośrednio życiu Polaków. Po wygranych wyborach ta zmiana nastąpi" - napisał.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk poinformował w mediach społecznościowych, że "w środę 8.03 Rafał Trzaskowski wystąpi w Sejmie jako wnioskodawca ustawy o likwidacji szczujni TVP Info". "Ta patotelewizja to zło w czystej postaci. Każdy dzień trwania tego tworu to hańba dla Polski" - napisał.
Nie żyje syn Magdaleny Filiks. Przeprowadzono sekcję zwłok
Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie potwierdziła, że w związku ze śmiercią nastolatka wszczęte zostało śledztwo. To ma się opierać o art. 151 Kodeksu Karnego, który mówi o "doprowadzeniu do samobójstwa". Zgodnie z jego treścią, "kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności". W poniedziałek poinformowano, że przeprowadzono sekcję zwłok syna Magdaleny Filiks, jej wyniki mają być znane w ciągu kilkunastu dni - przekazała Wirtualna Polska.
RadioZET.pl