Oceń
Jedna lista opozycji na wybory parlamentarne 2023 powstanie? Na ten moment nic na to nie wskazuje. Chociaż namawiał do tego Donald Tusk, to inni opozycyjni politycy - m.in. Szymon Hołownia z Polski 2050 czy Krzysztof Gawkowski z Lewicy - dementowali, jakoby ten wariant w wyborach do Sejmu był w ogóle możliwy.
Sondaż: opozycja wygrywa z PiS w dwóch wariantach
Nie oznacza to jednak, że nie jest możliwa żadna koalicja wewnątrz środowiska opozycyjnego. Sondaż Instytutu Pollster na zlecenie "Super Expressu" pokazuje dwa warianty wspólnego startu opozycji. W pierwszym wspólnie startują KO, Lewica, PSL i Polska 2050, a w drugim Lewica startuje osobno. Co o takich koncepcjach sądzą Polacy?
Z badania jasno wynika, że niezależnie od tego, czy partie przeciwne PiS tworzą jedną, czy też Lewica startuje osobno, opozycja zwycięża. Różnica polega jedynie na skali wygranej.
Zgodnie z wynikami sondażu w pierwszym wariancie Zjednoczona Opozycja zyskałaby 50,62 proc. głosów, Zjednoczona Prawica (PiS, Solidarna Polska, Partia Republikańska) – 35,99 proc., a Konfederacja - 9,11 proc. Do Sejmu nie weszłyby Kukiz'15 - 1,8 proc. i Porozumienie - 0,98 proc. Na inną partię głosowałoby 1,51 proc. ankietowanych.
W drugim wariancie wspólnie startujące KO, Polska 2050 i PSL dostałyby 41,73 proc. poparcia, Zjednoczona Prawica - 35,31 proc., Konfederacja - 9,92 proc., a Lewica - 9,46 proc. Pod progiem wyborczym znalazłyby się Kukiz'15 (1,79 proc.) i Porozumienie (0,72 proc.). Na inną partię głos oddałoby 1,07 proc. badanych.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł