Morawiecki reaguje po śmierci 8-letniego Kamila. "Jestem zwolennikiem kary śmierci"
W Poznaniu podczas konferencji prasowej z udziałem m.in. Mateusza Morawieckiego premier oświadczył, po raz kolejny zresztą, że "osobiście jest zwolennikiem kary śmierci". Dodał, że wysłał dokumenty do Zbigniewa Ziobry, prokuratora generalnego, w sprawie zaostrzenia kar.

Mateusz Morawiecki w Poznaniu podczas konferencji prasowej zapowiedział zmianę w polskim prawie karnym. Chodzi o dramat 8-letniego Kamilka z Częstochowy, który wstrząsnął opinią publiczną w Polsce. Premier wyznał też, po raz kolejny, że jest zwolennikiem kary śmierci w najbrutalniejszych przypadkach, ale świadomy prawa europejskiego zakazującego egzekucje, zaproponował zaostrzenie wyroków. - Powiedzmy to jasno: tylko potwór jest w stanie wyrządzić krzywdę, i to tak straszną krzywdę, niewinnemu dziecku - ocenił.
Mateusz Morawiecki jest za karą śmierci
- Zawiódł czynnik ludzki, zawiodły instytucje - opiniował premier Morawiecki podczas konferencji prasowej zwołanej m.in. ws. śmierci 8-letniego Kamila z Częstochowy. Zapowiedział, że zwróci się do ministra Ziobry o zaostrzenie przepisów kodeksu karnego ws. "znęcania się", zwłaszcza nad dzieckiem. Chodziłoby o art. 207 kodeksu karnego. - Polecam ministrowi sprawiedliwości bardzo pilne zajęcie się tą sprawą właśnie od tej strony - dodał.
- Kary dla najgorszych zwyrodnialców są zdecydowanie za niskie. Co to za świat, gdy za tortury dziecka idzie się do więzienia na krócej niż za oszustwa? Dlatego osobiście jestem za przywróceniem kary śmierci dla najbardziej brutalnych przestępców - mówił.
Minister Maląg: wyroki są za niskie
Premierowi zawtórowała minister Marlena Maląg, powołując się na statystyki sądowe. - Praktyka pokazuje, że wyroki są bardzo niskie. Zmiany, które mają być wprowadzone mają dawać bezpieczeństwo - dodała. Minister pracy i polityki społecznej ani Mateusz Morawiecki nie sprecyzowali, o jakich karach mowa, ani jak miałyby wyglądać nowe przepisy. Wiadomo, że zmieniony ma zostać art. 207 kk, który przewiduje - w różnych wariantach - maksymalnie 12 lat więzienia.
Min. Marlena Maląg podniosła jeszcze wątek ustawy o pieczy zastępczej, odnosząc się do zabójstwa z Tomisławic, gdzie po ataku nożownika zginęła 16-letnia dziewczyna. - Sytuacja domów dziecka jest badana. Także sytuacja Kamilka. Będziemy w tym temacie podejmować określone działania - dodała.
RadioZET.pl