Obserwuj w Google News

Opozycja wywróci się na ostatniej prostej? "Słyszę sporo głosów niezadowolenia"

2 min. czytania
17.11.2023 19:54
Zareaguj Reakcja

PiS nie ma większości w nowym Sejmie. Minister zdrowia Katarzyna Sójka z PiS zapewniła w piątek w Radiu ZET, że Mateusz Morawiecki, któremu prezydent powierzył misję stworzenia rządu, ma szansę na sukces. Polityczka powątpiewała natomiast, że uda się to obecnej opozycji. - Słyszę sporo głosów niezadowolenia z takiej formuły koalicji, chociażby od wyborców PSL - przekonywała Sójka.

Donald Tusk
fot. https://twitter.com/Gosc_RadiaZET/status/1725547357696037294

Politycy PiS w kuluarowych rozmowach przyznają, że nie wierzą w utrzymanie władzy, a nawet żartują ze starań Mateusza Morawieckiego. Oficjalnie zapewniają jednak, że wszystko jest możliwe, a KO, Trzecia Droga i Lewica mogą utracić większość. Taką opinię wyraziła w programie "Popołudniowy Gość Radia ZET" również minister zdrowia Katarzyna Sójka z PiS. 

Prowadząca Beata Lubecka zapytała, czy Sójka znajdzie się też w nowym, powstającym rządzie PiS, który “jest skazany na niebyt”. - Dzisiaj pan premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że w ciągu 7-8 dni poznamy propozycje (składu nowej Rady Ministrów - przyp. red.) - odpowiedziała polityczka. Sójka przyznała, że byłaby gotowa przyjąć propozycję premiera, aby wejść do nowego rządu.

Redakcja poleca

Sójka wątpi w rząd koalicji KO, TD i Lewicy. "Słyszę głosy niezadowolenia"

Polityczka PiS nie zgodziła się z Beatą Lubecką, że brak większości dla tego rządu jest pewny. - Zobaczymy. Jestem w terenie i słyszę coraz więcej informacji na temat opozycyjnego w tej chwili ugrupowania, które również ma swoją propozycję utworzenia rządu. Słyszę sporo głosów niezadowolenia z takiej formuły koalicji, chociażby od wyborców PSL - przekonywała Sójka.

Lubecka zwróciła uwagę, że dotychczasowa opozycja już przejęła władzę w Sejmie i Senacie, wybierając swoich marszałków. - Być może będzie tak, że wcale ta większość opozycyjna nie będzie miała tej większości już za chwilę - odparła szefowa resortu zdrowia.

Przedstawiciele KO, Trzeciej Drogi i Lewicy podpisali już umowę koalicyjną, mają też wspólnego kandydata na premiera Donalda Tuska. Zapewniają również, że jakiekolwiek rozmowy z PiS są wykluczone. Do zapowiedzi Morawieckiego o tworzeniu “ponadpartyjnego rządu” krytycznie odniósł się w piątek marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

- Słyszałem dzisiaj, że Mateusz Morawiecki ma niezwykle plany dotyczące powołania ponadpartyjnego rządu z zachowaniem, a nawet przekroczeniem parytetu, rządu, który uwzględni postulaty nie tylko mojego, ale też innych ugrupowań. Cieszę się z tych deklaracji, tylko padają mniej więcej rok za późno, bo przed wyborami trzeba było rozmawiać o tym, czy ma się zdolność koalicyjną i czy się lubi projekty jednych ugrupowań, a innych nie lubi, a nie kiedy ma się nóż na gardle, tak jak Morawiecki ma go w tej chwili - stwierdził Hołownia.

Nie przegap