PO "odwraca uwagę" od afery pedofilskiej i atakuje Jana Pawła II? Wyciekły "przekazy dnia" z PiS
PO i powiązane z nią media atakują Jana Pawła II, by przykryć aferę pedofilską w swoich szeregach - wynika z "przekazów dnia" dla polityków PiS, do których dotarła Gazeta.pl.

"Przekazy dnia" to wewnętrzne dokumenty przygotowywanie przez centralę PiS dla posłów, senatorów i innych działaczy. Zawierają one wskazówki, w jakim tonie należy odpowiadać na pytanie dziennikarzy, komentując bieżące wydarzenia. To instrukcje dla każdego polityka, żeby w rozmowach z mediami wypowiadać się zgodnie z linią partii.
Wyciekły "przekazy dnia" PiS. Uderzają w PO
Gazeta.pl ujawniła treść najnowszych "przekazów" dla parlamentarzystów PiS. Sporo tam nawiązań do dokumentu Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3". Reportaż, który 6 marca wyemitowało TVN24, ukazuje szereg nowych informacji na temat Jana Pawła II, który - jeszcze gdy był metropolitą krakowskim (1964-78) - miał wiedzieć o przypadkach pedofilii w polskim Kościele, a część z nich osobiście próbować zatuszować.
Z instrukcji wynika, że Nowogrodzka próbuje powiązać sprawę reportażu ze sprawą skazanego za czyny pedofilskie byłego działacza PO, uznając jednocześnie TVN24 za medialne narzędzie w rękach głównej siły opozycyjnej.
"Platforma uznała, że najlepszą metodą odwrócenia uwagi od afery pedofilskiej w ich środowisku politycznym jest atak na Kościół. Chcą zakrzyczeć fakty, że to nie pierwsza afera pedofilska z ich środowiska politycznego, gdzie krzywdzone są dzieci"- możemy przeczytać w dokumencie, który cytuje Gazeta.pl.
Choć nie opisano tego wprost, można się domyślić, że chodzi o tragedię, która spotkała Mikołaja Filiksa. 15-letni syn posłanki Koalicji Obywatelskiej Magdaleny Filiks padł ofiarą wspomnianego wyżej działacza Platformy. Chłopak popełnił samobójstwo dwa miesiące po tym, jak w Radiu Szczecin ujawniono informacje, pozwalające na identyfikację poszkodowanego i powiązanie go ze sprawą Krzysztofa F.
"TVN z PO atakują Jana Pawła II"
"Przekazy" uwzględniają też Donalda Tuska. Zdaniem PiS w PO "stosuje się zmowę milczenia, zamiatania pod dywan", a lider PO "jeszcze przed pogrzebem dokonywał wpisów szkalujących, chcąc robić politykę na tej wielkiej tragedii, nie uszanował prawa rodziny do spokoju w tym tragicznym momencie".
"Nie miał oporów, by zrobić kuriozalną, polityczną konferencję prasową zaraz po pogrzebie. Niestety, wciąż nie przeprosił rodziny za działacza PO, który zniszczył życie tego młodego człowieka. Nie mają wstydu" - cytuje instrukcję PiS portal Gazeta.pl. Znalazł się tam również fragment o pytaniach do Tuska i Borysa Budki, "czy staną w obronie ofiar i skrzywdzonych dzieci? Przypadek pedofilii w środowisku PO w Szczecinie nie jest odosobniony".
Centrala PiS jest zdania, iż "Platforma uznała, że najlepszą metodą odwrócenia uwagi od afery pedofilskiej w ich środowisku politycznym jest atak na Kościół" i że "ataki na Jana Pawła II" to nie przypadek. "Dzisiaj telewizja tworzona przez komunistyczne służby WSI, ramię w ramię z Platformą Obywatelską, atakuje wielkiego Polaka, jakim jest Jan Paweł II" - czytamy w cytowanym przez portal dokumencie.
RadioZET.pl/Gazeta.pl