Obserwuj w Google News

Po to Morawiecki "śrubuje terminy"? To może być cel misji premiera

2 min. czytania
20.11.2023 13:48
Zareaguj Reakcja

- To jest śrubowanie wszystkich możliwych końcowych terminów, by utrudnić kwestie pracy nad budżetem, może licząc na to, że nie uda nam się budżetu przyjąć i to będzie oznaczało samorozwiązanie parlamentu - tak próby tworzenia rządu przez Mateusza Morawieckiego skomentował w rozmowie z Wirtualną Polską Maciej Żywno. Senator Polski 2050 zapewnił też, że nikt z Trzeciej Drogi nie rozmawia z premierem.

Morawiecki
fot. Jacek Domiński/REPORTER

Mateusz Morawiecki otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy misję tworzenia nowego rządu. Z uwagi na fakt, że po wyborach parlamentarnych większość w Sejmie (248 posłów) ma dotychczasowa opozycja (KO, Lewica, Trzecia Droga), a nie PiS, zadanie to wydaje się niewykonalne.

Premier wciąż przekonuje jednak siebie i innych, że jest we stanie sformować gabinet, który uzyska poparcie. Niedawno mówił np. o "ofercie" dla sejmowej większości oraz o tym, że postulaty programowe PiS "są spójne z propozycjami Polski 2050, PSL, Konfederacji czy nawet Lewicy". 

Czy Morawiecki faktycznie prowadzi zakulisowe rozmowy z częścią opozycji? Pogłoski te zdementował Maciej Żywno, nazywając działania premiera "misją top secret". - Na pewno nie prowadzi ich z nami, chyba że ma tak wyspecjalizowane umiejętności utrzymania tajemnicy, że również nikt z naszych parlamentarzystów o tym nie mówi - stwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską senator Polski 2050 Szymona Hołowni.

Redakcja poleca

Jego zdaniem "niesmaczne jest to ciągnięcie do końca terminu i niechęć zejścia z boiska, blokując świeżej kadrze narodowej wygranie meczu lub rozpoczęcie sezonu, który błyskawicznie trzeba zacząć, bo tracimy czas".

To jest śrubowanie wszystkich możliwych końcowych terminów, by utrudnić kwestie pracy nad budżetem, może licząc na to, że nie uda nam się budżetu przyjąć i to będzie oznaczało samorozwiązanie parlamentu - Maciej Żywno, senator Polski 2050

Rozmówca WP podkreślił równocześnie, że nie ma możliwości, aby do tego doszło. Przekonywał, że parlamentarzyści, aby wyrobić się w konstytucyjnym terminie, są gotowi "pracować nad budżetem nawet w wieczór sylwestrowy".

Źródło: Radio ZET/Wirtualna Polska

Nie przegap