Obserwuj w Google News

Pomaska: z PiS jest jak z moralizującymi księżmi, którzy zamawiają męskie prostytutki

3 min. czytania
24.09.2023 11:09
Zareaguj Reakcja

- Jest bardzo duża przestrzeń między sadystami, pokazywaniem polskich mundurowych jak Gestapo, a sytuacjami jednostkowymi, które być może się pojawiły - mówił w programie "7 Dzień Tygodnia w Radiu ZET" poseł PiS Sebastian Kaleta.

pomaska kownacki
fot. Radio ZET

W programie "7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" politycy spierali się o film Agnieszki Holland "Zielona granica". W ocenie posłów obozu Zjednoczonej Prawicy produkcja jest atakiem na polskich mundurowych, którzy bronią polskich granic przed agresją reżimów Łukaszenki i Putina.

- Kiedy dziadek pana ministra Ziobro był torturowany przez stalinowców na zamku w Rzeszowie, ojciec pani Holland atakował prof. Tatarkiewicza, że jest zbyt mało komunistyczny - mówił poseł Sebastian Kaleta z Suwerennej Polski.

Kaleta: Holland ma polskich mundurowych za sadystów

- Film Holland to obrzydliwy paszkwil na polskich mundurowych. Recenzje z tego filmu i sceny pokazują, że Agnieszka Holland ma polskich mundurowych i strażników granicznych za sadystów. Te sceny, że szkło w termosach było rozbijane, przerzucanie ciężarnych kobiet przez druty czy szczucie psami jak Gestapo, to wszystko jest w takiej stylizacji zrobione - tłumaczył Kaleta.

Redakcja poleca

Polityk przekonywał, że do oceny całości obrazu wystarczą już kilkusekundowe fragmenty. - Mówienie o tym, że trzeba cały film obejrzeć, żeby nie mówić o konkretnych scenach, jest głupotą. Wiemy doskonale, że pewne sceny można zobaczyć dzisiaj i można dokonać oceny, w jakim kontekście są osadzone - podkreślił. 

Agnieszka Pomaska z Koalicji Obywatelskiej zarzuciła politykom PiS hipokryzję. - Wczoraj na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim nie zostali wpuszczeni obserwatorzy OBWE. To świetnie pokazuje, gdzie my jesteśmy dzisiaj jako Polska, gdzie jest polska dyplomacja i demokracja. Mam wrażenie, że z PiS jest tak, jak z tymi moralizującymi księżmi, którzy na końcu zamawiają męskie prostytutki - mówiła.

Pomaska: Kto zhańbił polski mundur, jak nie pan Misiewicz?

- Politycy PiS oburzają się tam, gdzie mają nieczyste sumienie. Kto zhańbił polski mundur, jak nie pan Misiewicz, nad którym trzymano parasol? I pan Macierewicz, który tym wszystkim zarządzał. Kto bardziej hańbi polski mundur, niż minister czy członkowie rządu, którzy występują na tle wojska uprawiając propagandę i atakując opozycję? - pytała Pomaska.

Posłanka uważa, że PiS konsekwentnie dąży do tego, aby kultura w Polsce została podporządkowana interesom partyjnym Kaczyńskiego. - W tej sprawie chodzi o coś innego. Chodzi o cenzurę. Przez ostatnie osiem lat mamy mnóstwo dowodów na to, że PiS obrało sobie za cel, aby tylko ich prawda miała miejsce w teatrach, kinach, na polskich ulicach. Oni zabrali pieniądze ECS tylko dlatego, że na wystawach pojawia się Lech Wałęsa - stwierdziła.

- Pan Misiewicz zakończył swoją karierę polityczną i jest proces w tej sprawie, więc proszę tak się zachowywać w stosunku do swoich kolegów - odparł Bartosz Kownacki z PiS. - Macierewicz w odróżnieniu od pana Klicha i Siemoniaka nie likwidował jednostek wojskowych. Tworzył jednostki wojskowe. Przerzucał czołgi Leopard na prawą stronę Wisły, bo chcieliście jedną trzecią Polski oddać Rosjanom, żeby działo się to, co na Ukrainie - dodał.

Nie przegap