Oceń
Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponowali referendum ws. aborcji. Rzecznik PiS Rafał Bochenek został zapytany w programie Gość Radia ZET, czy rządząca partia popiera ten pomysł.
- My w ogóle jesteśmy za tym, żeby tym tematem się nie zajmować. Aborcja jest tematem mocno kontrowersyjnym, który generuje szereg podziałów społecznych. Uważamy, że to nie jest moment i czas, zwłaszcza teraz w dobie wojny na Ukrainie i czasu po kryzysie covidowym - odpowiedział Bochenek.
Bochenek: to nie jest moment i czas na referendum ws. aborcji
Prowadzący Bogdan Rymanowski dopytał, czy to oznacza, że PiS jest przeciw referendum, tak jak Lewica i Koalicja Obywatelska. - Ja jestem w ogóle przeciwko, żeby zajmować się tematem aborcji w Polsce, w tym momencie - odparł Bochenek.
Rymanowski drążył, czy rzecznik PiS uważa, że w tej sprawie powinni decydować obywatele w drodze referendum, czy posłowie w Sejmie. - Jestem za tym, żeby w ogóle nie zajmować się tą sprawą, by nie była przedmiotem debaty publicznej - powtórzył.
ZOBACZ TAKŻE: Nowe doniesienia po śmierci ciężarnej Izy z Pszczyny. Lekarze z kolejnymi zarzutami
- Jestem zdziwiony, jeśli chodzi o tę propozycję PSL-u i pana Hołowni, że to jest ich główny, sztandarowy projekt. Nagle pan Kosiniak-Kamysz tak bardzo się zmienił, ewoluował i idzie do wyborów z programem liberalizacji aborcji na sztandarach - mówił rzecznik PiS.
Bochenek zapytany o projekt fundacji Kai Godek, który przewiduje m.in. kary więzienia za informowanie o możliwości przeprowadzenia aborcji, powtórzył wcześniejszą deklarację, że Prawo i Sprawiedliwość zagłosuje za jego odrzuceniem w pierwszym czytaniu.
RadioZET.pl
Oceń artykuł