Obserwuj w Google News

Sejm zdecydował ws. nowelizacji "lex Tusk". Zaskakujący ruch opozycji

2 min. czytania
16.06.2023 19:18
Zareaguj Reakcja

W piątek Sejm przyjął zgłoszoną przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację ustawy o komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo Polski. Jedna z głównych zmian dot. składu komisji, w której nie będą mogli zasiadać parlamentarzyści. Aż 211 posłów opozycji nie wzięło udziału w głosowaniu.

Sejm
fot. PAP/Marcin Obara

31 maja weszła w życie - powstała z inicjatywy PiS - ustawa " lex Tusk" o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022, którą prezydent podpisał kilka dni wcześniej, zapowiadając jednocześnie skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast 2 czerwca Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy.

Sejm przyjął nowelizację "lex Tusk"

Zgodnie z prezydencką propozycją w komisji ds. badania wpływów rosyjskich nie będą mogli zasiadać parlamentarzyści, znoszone są środki zaradcze zapisane w obecnej ustawie (to m.in. zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat), a głównym przedmiotem stwierdzenia komisji będzie uznanie, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym; ponadto odwołanie od decyzji komisji ma być kierowane do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Za nowelizacją głosowało 235 posłów, przeciw było 5, 9 się wstrzymało, a 211 nie głosowało. "Za" było 228 posłów PiS, dwóch z Kukiz'15, trójka z koła Polskie Sprawy oraz dwójka posłów niezrzeszonych. "Przeciw" była trójka posłów Lewicy, jeden z Konfederacji i jeden niezrzeszony, wstrzymało się 7 posłów Konfederacji i dwóch Wolnościowców, a nie głosowali politycy m.in. Koalicji Obywatelskiej, większość Lewicy, Koalicji Polskiej i Polski 2050.

Redakcja poleca

Ustawa "lex Tusk" w pierwotnym kształcie była nie tylko krytykowana przez opozycję, ale także Stany Zjednoczone i Unię Europejską. Komisja Europejska 7 czerwca wszczęła postępowanie przeciwko Polsce w sprawie naruszenia prawa UE w związku z uchwaleniem tych przepisów. - Kolegium (komisarzy - red,) zdecydowało o wszczęciu postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, wysyłając do polskich władz wezwania do usunięcia uchybienia - poinformował wiceprzewodniczący KE i komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis.

W środę sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych poparła ten projekt, przyjęła też poprawkę PiS m.in. usuwającą termin publikacji pierwszego raportu komisji ds. wpływów, ustalony w obecnej ustawie na 17 września.

Podczas drugiego czytania w piątek PiS złożyło poprawkę, której celem - jak powiedział poseł Piotr Kaleta - "jest wyłączenie jakichkolwiek wątpliwości interpretacyjnych, które mogą ujawnić się w czasie pracy sądowej".

Chodzi o doprecyzowanie, kto będzie stronami postępowania przed sądem podczas apelacji od decyzji komisji. "Stronami postępowania w sprawie apelacji są osoba wnosząca apelację i Komisja" - zakłada poprawka wniesiona przez klub PiS.

Na posiedzeniu komisji nie było głosów sprzeciw i poprawka PiS została przyjęta. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka powiedziała, że poprawka jest jak najbardziej zasadna. Biuro Legislacyjne nie zgłosiło uwag, nie było innych poprawek do projektu noweli.

RadioZET.pl/PAP - Grzegorz Bruszewski/oprac. AK