,

Sukces Kukiza i Dudy. Przełom ws. sądów pokoju. Opozycja łapie się za głowę

28.03.2023 13:44

Przełom ws. ustawy o sędziach pokoju. Sejmowa podkomisja we wtorek poparła projekty powołujące tzw. sądy pokoju. Prace trwają już ponad rok. "Koszty nawet trudno sobie wyobrazić..." - komentuje w rozmowie z portalem RadioZET.pl zastępczyni przewodniczącego komisji, posłanka Barbara Dolniak.

Andrzej Duda i Paweł Kukiz
fot. ANDRZEJ IWANCZUK, Mateusz Kotowicz - East News

Sądy pokoju coraz bliżej. We wtorek sejmowa podkomisja przegłosowała poprawki w dwóch projektach złożonych przez Andrzeja Dudę wraz z Pawłem Kukizem. To kluczowy element umowy dwóch ugrupowań, właśnie on może zaważyć na decyzji Kukiza o wspólnym stracie z PiS do jesiennych wyborów parlamentarnych.

Ustawa ws. sądów pokoju. Opozycja: "Koszty nawet trudno sobie wyobrazić"

We wtorek odbyło się - piętnaste już - posiedzenie nadzwyczajnej podkomisji sejmowej ds. rozpatrzenia ustawy o sądach pokoju. - Wszystkie poprawki PiS zostały przezeń dziś przegłosowane, włącznie z tą, która przyjmuje możliwość delegacji sędziego pokoju do innego okręgu - relacjonuje w rozmowie z portalem RadioZET.pl zastępczyni przewodniczącego podkomisji, posłanka KO Barbara Dolniak. - To absolutne zaprzeczenie idei, którą głoszą projektodawcy (prezydent - red.), dotyczącej bezpośredniości wyborów. Mieszkańcy mieliby wybierać sędziego pokoju dla swojego okręgu, po czym ten zostałby oddelegowany do innego. Jego sprawy musiałby zatem przejąć kolejny sędzia. A to oznacza wydłużenie postępowania - opiniuje.

Problemów z sądami pokoju jest więcej - jak choćby fakt, że nie sprecyzowano, gdzie fizycznie taka instytucja miałaby funkcjonować. - To najprawdopodobniej będą musiały być inne budynki. Sądy rejonowe nie będą bowiem w stanie udostępniać pomieszczeń, które mają na swoje potrzeby. Już dzisiaj wiele sądów zgłasza braki w salach rozpraw. To oznacza, że trzeba będzie znaleźć dodatkowe budynki, które spełnią wymogi sądów pokoju. Koszty nawet trudno sobie wyobrazić - wymienia niektóre wady projektu ustawy posłanka KO.

Sądy pokoju zbliżają PiS i Pawła Kukiza

Sądy pokoju lobbowane przez Pawła Kukiza to inicjatywa, która, w założeniu, miałaby odciążyć sądy rejonowe przez zajęcie się najprostszymi sprawami. Orzekać mieliby sędziowie wybierani w wyborach powszechnych i sprawujący kadencję przez 5 lat (pierwotnie, przed poprawkami, 6).

Przypomnijmy, że jest to kluczowy element w politycznej dyskusji na linii PiS - Paweł Kukiz o wspólnym starcie do jesiennych wyborów parlamentarnych. Niedawno Kukiz w rozmowie z portalem Fakt.pl potwierdził, że jeżeli te poprawki zostaną przegłosowane, "siada do rozmów" (z PiS -red.).

W środę (29.03.23 r.) ustawą zajmie się komisja sprawiedliwości i praw człowieka, później Sejm (drugie czytanie i głosowanie), a następnie Senat.

loader

RadioZET.pl

Logo radiozet Dzieje się