,

"To ostatnie lata Polski w UE". Tusk ostrzega przed jednym scenariuszem

25.03.2023 14:02

Jeśli Konfederacja i PiS będą w Polsce rządzić po następnych wyborach, znaczy, że to są ostatnie lata obecności Polski w Unii Europejskiej - ocenił stwierdził podczas spotkania z uczestnikami Campus Academy w Sosnowcu lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Donald Tusk
fot. PAP

Ostatnie sondaże nie napawają optymizmem przedstawicieli opozycji. Szczególnie głośnych echem odbił się "sondaż obywatelski" dla 'Gazety Wyborczej", z którego wynika, że tylko jedna wspólna lista KO, Lewicy, Polski 2050 i PSL jest w stanie wygrać z PiS.

Coraz więcej spekuluje się, że PiS, jeśli po jesiennych wyborach nie utrzymałby większości w Sejmie, mógłby współrządzić z Konfederacją. Choć politycy tej skrajnie prawicowej formacji dementują te pogłoski, to część sondaży wskazuje, że na dzień dzisiejszy taka potencjalna koalicja mogłaby zapewnił partii Jarosława Kaczyńskiego trzecią kadencję.

Tusk: jeśli PiS i Konfederacja będą rządzić, to nasze ostatnie lata w UE

Do tych właśnie zawirowań sondażowych odniósł się Donald Tusk. Na sobotnie spotkanie z uczestnikami Campus Academy w Sosnowcu przyszedł z książką pt. "Dwadzieścia lekcji z dwudziestego wieku" autorstwa amerykańskiego historyka Timothy`ego Snydera. Omawiając lekcję 17. zatytułowaną "Nasłuchuj niebezpiecznych słów" odniósł się do programu Konfederacji. Zwrócił też uwagę na prawdopodobieństwo, że PiS i Konfederacja - gdyby udało im się uzyskać większość - będą tworzyły jeden rząd.

- Jeśli oficjalny pięciopunktowy program Konfederacji brzmi: Polska bez gejów, Polska beż Żydów, Polska bez podatków, Polska bez aborcji, bez Unii Europejskiej. [...] Jeśli zobaczycie, jak blisko tego myślenia są niektórzy liderzy dzisiejszej partii rządzącej, to wtedy zrozumiecie - ostrzegał Tusk.

Dodał, że "jeśli ci ludzie będą rządzić naszą ojczyzną, to będzie oznaczało, że w Polsce nie będzie miejsca dla kobiety, która chce swoich praw i swojej samodzielności, że w Polsce nie będzie miejsca dla innych orientacji seksualnych".

Zdaniem lidera PO oficjalnym programem "partii, która jest tak blisko PiS i Kaczyńskiego, jest natychmiastowe wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej". - Mówią o tym otwarcie, ale czy od nich różni się czymkolwiek tak naprawdę Ziobro albo Kaczyński? - pytał. Podkreślił, że wyjście z Unii Europejskiej w Polsce jest możliwe bez referendum. - W Polsce nie trzeba akceptacji większości wyborców, w Polsce to jest decyzja tych, którzy mają większość w Sejmie - mówił Tusk.

Chcę powiedzieć wam to bardzo wyraźnie. Jeśli Konfederacja i PiS będą w Polsce rządzić po następnych wyborach, to znaczy, że to są ostatnie lata obecności Polski w UE, że będziemy skazani na samotność w sytuacji, w której niepewność co do politycznej przyszłości w Stanach Zjednoczonych, w niektórych państwach europejskich, niepewność co do losów po wschodniej stronie granicy będzie powodowała niestabilność na długie lata, także geopolityczną Donald Tusk

Tusk zwracał uwagę, że ważna jest obrona instytucji broniących wolności. - Mam czasem wrażenie, że słowo wolność ma dziś płaskie znaczenie. Nie chcę nikogo straszyć groźnymi kliszami historii - chcę, żebyście wy młodzi ludzie byli wyczuleni w maksymalny sposób na kryzys wolności - mówił.

Odnosząc się do dwóch ostatnich lekcji Snydera, czyli "Bądź patriotą" oraz "Bądź tak odważny, jak potrafisz" podkreślił, że być patriotą oznacza także bycie odpowiedzialnym. - Jesteś katolikiem, chcesz przestrzegać dekalogu, wierzysz w fundamentalne zasady chrześcijaństwa, rozumiesz Jezusa Chrystusa? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację. Na miłość Boga, to nie ma kompletnie nic wspólnego z chrześcijaństwem, to nie ma nic wspólnego z dekalogiem - ocenił.

loader

RadioZET.pl/PAP

Logo radiozet Dzieje się