Obserwuj w Google News

Kto kandydatem PiS na prezydenta w 2025? "Ból głowy" wyborców

2 min. czytania
25.12.2022 20:23
Zareaguj Reakcja

Kto zostanie kandydatem PiS w wyborach prezydenckich w 2025 roku? Co jakiś czas pojawiają się spekulacje dotyczące konkretnych osób, ale już widać, że obecny obóz władzy będzie miał trudności z wyborem kandydata lub kandydatki. W ostatnim sondażu dla "Rzeczpospolitej" żaden z zasugerowanych badanym polityków nie otrzymał bowiem więcej niż 10 proc. wskazań.

Sondaż
fot. Zbyszek Kaczmarek/REPORTER

Najbliższe wybory prezydenckie zaplanowane są na wiosnę lub lato 2025 roku. Obecna głowa państwa Andrzej Duda - z uwagi na ograniczenia konstytucyjne - nie może startować w kolejnej elekcji. Oznacza to, że PiS (czy szerzej: Zjednoczona Prawica) będzie musiało za 2,5 roku dokonać wyboru, kogo wystawi w głosowaniu powszechnym.

Sondaż. Kto kandydatem PiS na prezydenta w 2025 roku?

Co jakiś czas pojawiają się spekulacje dotyczące konkretnych osób, ale już widać, że obecny obóz władzy będzie miał trudności z wyborem kandydata lub kandydatki. Wszystko dlatego, że nie ma obecnie na prawicy nikogo, kto cieszyłby się popularnością porównywalną z obecnym prezydentem.

Redakcja poleca

W ostatnim sondażu pracowni SW Research dla "Rzeczpospolitej" - przeprowadzonym w dniach 20-21 grudnia - żaden z zasugerowanych badanym polityków nie otrzymał bowiem więcej niż 10 proc. wskazań. Najwyższy wskaźnik poparcia (9 proc.) zanotował obecny premier Mateusz Morawiecki.

Dalsze miejsca w zestawieniu - choć również z niskimi, jednocyfrowymi wynikami - zajmują:

  • była szefowa rządu Beata Szydło (4,3 proc.),
  • szef MON Mariusz Błaszczak (3,6 proc.),
  • marszałek Sejmu Elżbieta Witek (3,4 proc.),
  • prezes PiS Jarosław Kaczyński (3,3 proc.),
  • minister sprawiedliwości (i przewodniczący Solidarnej Polski) Zbigniew Ziobro (2,9 proc.),
  • minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek (1,8 proc.).

To jednak nie wszystko. Aż 22,2 proc. ankietowanych twierdzi, że poparcia obecnego obozu rządzącego w 2025 roku powinien uzyskać kto inny. Z kolei najwyższy odsetek - 49,5 proc. - respondentów nie ma zdania w tej kwestii.

RadioZET.pl/Rzeczpospolita