Ulica Banacha zablokowana z powodu wycieku gazu. Ewakuacja pobliskich wieżowców
Na ulicy Banacha w stolicy doszło w czwartek po południu do rozszczelnienia butli z acetylenem przewożonej przez samochód dostawczy. Zakończyła się już akcja strażaków. Ewakuowano sto osób. Nie było poszkodowanych.

Policja dowiedziała się o wypadku po godz. 12.00. Jak informowały służby, butle z gazem najprawdopodobniej przewróciły się w wyniku gwałtownego hamowania. Pierwotnie podejrzewano wyciek butli z gazem, jednak po jej sprawdzeniu nie stwierdzono rozszczelnienia.
Strażacy nie wykryli stężeń wybuchowych, nie widać żadnego wycieku. Butla zostanie przewieziona do zbiornika tymczasowego na Polach Mokotowskich, gdzie będzie dalej zapobiegawczo chłodzona - powiedział mł. bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy mazowieckiej straży pożarnej.
Samochód dostawczy poruszał się ulicą Banacha w kierunku Żwirki i Wigury.
Chcesz być na bieżąco z newsami z Warszawy? Dołącz do naszej grupy na FB
Wypadły trzy butle z acetylenem, cztery z wodorem i dwie z tlenem. Jedna butla się rozszczelniła, nie wiadomo, czy to była ta z acetylenem. W tym momencie chłodzimy butlę – ta procedura jest konieczna, kiedy ma się do czynienia z acetylenem, zwłaszcza jak substancja jest mocno wstrząśnięta, żeby uniknąć eksplozji – informował rzecznik straży.
Ewakuacja pobliskich budynków i utrudnienia
Na czas działań strażaków ZTM zmienił trasy linii autobusowych: nr 136, 172, 186 i tramwajowych: numer 1, 14, 25. Policja zadecydowała o zamknięciu dla ruchu całej ulicy Banacha.
Straż pożarna ewakuowała sto osób. Nikt nie ucierpiał.
Niewybuch na budowie metra. Ewakuowano pobliski pawilonRadioZET.pl/PAP