Obserwuj w Google News

Segment pod Warszawą stanął w płomieniach. W środku był mężczyzna

1 min. czytania
29.11.2022 16:19
Zareaguj Reakcja

W pożarze, który wybuchł w domu w Markach, zginął 65-letni mężczyzna. Zagrożone były sąsiednie budynki, ale strażacy zdołali opanować płomienie. Na miejscu pracują policjanci i prokurator. 

straż pożarna
fot. Adam STASKIEWICZ/East News (zdj. ilustracyjne)

- Zgłoszenie o pożarze dostaliśmy o godzinie 13. Płonął dom w zabudowie szeregowej - powiedziała oficer prasowa wołomińskiej komendy mł.asp. Monika Kaczyńska. Dodała, że ugaszeniu pożaru w budynku znaleziono zwłoki 65-letniego mężczyzny, który prawdopodobnie tam mieszkał.

Redakcja poleca

Pożar szeregowca w Markach. Nie żyje mężczyzna

Z kolei oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Wołominie asp. Jan Sobków przekazał, że w akcji brały udział zastępy strażaków z Wołomina i Warszawy.

- Po dojeździe na miejsce strażacy zastali pożar w fazie rozwiniętej w jednym z pomieszczeń. Było też silne zadymienie. Pożarem zagrożony był także sąsiedni budynek. Po wstępnym przygaszeniu ognia, oddymieniu pomieszczeń i przeszukaniu, strażacy zlokalizowali zwłoki - dodał.

Zaznaczył, że strażacy dostali informację, że w budynku może przebywać mężczyzna. Służby zakończyły już swoje działania, a na miejscu pracuje policja i prokurator, którzy wyjaśniają przyczyny pożaru.

O tragicznym pożarze poinformował na Facebooku także burmistrz Marek Jacek Orych. "Dziś w Pustelniku wybuchł pożar jednego z segmentów. Udałem się na miejsce, gdzie czynności ratowniczo-gaśnicze prowadzone były przez straż pożarną. Niestety, w wyniku tego zdarzenia jedna osoba poniosła śmierć. Spotkałem się z poszkodowaną rodziną i zadeklarowałem pomoc ze strony naszego miasta. Okoliczności tego zdarzenia bada policja" - przekazał.

NAPISZ DO NAS

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś intrygującego lub bulwersującego? Chcesz, żebyśmy opisali ważny problem? Napisz do nas! Informacje, zdjęcia i nagrania możesz przesłać nam na informacje@radiozet.pl.

RadioZET.pl/PAP - Marta Stańczyk/Facebook