Obserwuj w Google News

Zwłoki noworodków we wsi Czerniki. "Fakt": ojciec miał współżyć ze swoimi córkami

2 min. czytania
16.09.2023 11:13
Zareaguj Reakcja

Na jaw wychodzą porażające informacje dotyczące odkrycia zwłok noworodków w Czernikach koło Kościerzyny. "Fakt" rozmawiał z mieszkańcem małej wsi na Kaszubach, który twierdzi, że zatrzymany w sprawie 53-latek miał uprawiać seks ze swoimi córkami. Prokuratura, z uwagi na dobro postępowania, nie udziela żadnych informacji.

Policja
fot. Shutterstock

Czerniki to niewielka miejscowość w gminie Stara Kiszewa. W piątek (15.09) doszło tam do mrożącego krew w żyłach odkrycia. Jak podało Radio Gdańsk, w piwnicy domu znaleziono zwłoki dwóch noworodków. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku potwierdziła jedynie, że na miejscu pracują funkcjonariusze policji i są prowadzone czynności. W sobotę mundurowych wspierał pies wyszkolony do wyszukiwania zapachów zwłok. Niestety,  policja odkryła trzecie ciało noworodka.

Czerniki. "Fakt": ojciec miał współżyć ze swoimi córkami

Śledztwo prowadzone jest w kierunku zabójstwa. W sprawie zatrzymano dwie osoby: 53-letniego mężczyznę i 20-latkę, którą jest jego córką, a zarazem matką zmarłego dziecka. Młoda kobieta usłyszała zarzut zabójstwa. "Fakt" ustalił, że historia ma bulwersujący charakter. "Zatrzymanych mają łączyć więzy krwi" – czytamy.

Redakcja poleca

Informator "Faktu" mówi, że o tej rodzinie było głośno już od dawna. Zatrzymany mężczyzna samotnie wychowywał dwanaścioro dzieci. Jego żona zmarła kilka lat temu. "Ludzie mówią, że dochodziło tam do strasznych rzeczy. Mężczyzna miał współżyć ze swoimi córkami. Najpierw ze starszą, a później z młodszą" – pisze "Fakt".

Sprawa ujrzała światło dzienne, gdy 20-latka odbywała praktyki w lokalnym sklepie. Ludzie zauważyli, że jest w ciąży. Gdy brzuch zniknął, a dziecka nie było, powiadomili policję.

Nie przegap