Dziennikarka uprawiała seks podczas wywiadu. Nagranie trafiło do internetu
Louise Fischer, duńska dziennikarka stacji Radio4, wprawiła słuchaczy w osłupienie, kiedy podczas wywiadu zaczęła... uprawiać seks ze swoim rozmówcą. Wszystko wydarzyło się z okazji ponownego otwarcia klubów dla swingersów.

Louise Fischer na co dzień jest dziennikarką stacji Radio4. Tym razem jej zadaniem było przygotowanie reportaż z klubu dla swingersów. Tego typu rozrywka była niedostępna dla Duńczyków z powodu pandemii COVID-19. Kiedy na początku roku kluby znów się otworzyły, relację z tego wydarzenia przeprowadzono na antenie Radio4.
Dania. Dziennikarka uprawiała seks w klubie dla swingersów. Jęki rozkoszy słyszeli słuchacze
Dunka odwiedziła klub Swingland w Ishøj w Danii. Spędziła tam kilka godzin, zamierzając przeprowadzić rozmowy z gośćmi, które miały zostać wyemitowane podczas porannego pasma antenowego. W pewnym momencie sprawy przybrały nieoczekiwany obrót.
Najpierw uczestnicy imprezy raczyli się wyskokowymi trunkami przy barze, a następnie poszli do sali z łóżkiem. Tam zaczęła się prawdziwa "zabawa", w której udział wzięła także dziennikarka. - Zaprosili mnie na górę. Chcieli mi pokazać, co mam robić w klubie dla swingersów, a potem zaczęli dotykać mojego ciała - mówiła autorka audycji. Ku zaskoczeniu wielu osób na antenie słychać było jęki dziennikarki i odgłosy erotycznego uniesienia na sali.
"Uwaga, zrobiło się gorąco i mokro, zarówno dla rozmówcy, jak i naszej reporterki" - napisano na Twitterze, gdzie opublikowano nagranie fragmentu programu.
Skąd tak niecodzienny pomysł? Okazuje się, że 26-latka chciała "rozluźnić gości", dlatego zdecydowała się podejść do sprawy "empirycznie" i zaczęła uprawiać seks. Podkreśliła, że "nie planowała tego", ale "było to dla niej bardzo naturalne". - Częścią mojej pracy jest wgląd w świat, do którego nie każdy ma dostęp - oświadczyła.
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
RadioZET.pl/thesun.co.uk/bt.dk