Blisko 450 ciał, w tym dzieci. Koniec ekshumacji ofiar rosyjskiej okupacji Iziumu
Zakończyły się ekshumacje skupiska pochówków w wyzwolonym spod rosyjskiej okupacji Iziumie w obwodzie charkowskim - poinformował komendant główny policji Ukrainy Ihor Kłymenko. Ekshumowano łącznie 447 ciał, są wśród nich zwłoki dzieci. Niektóre z nich nosiły ślady tortur.
Ukraina wyzwoliła we wrześniowej ofensywie znaczne obszary obwodu charkowskiego, okupowane przez pół roku przez Rosję. Światem wstrząsnęły dowody zbrodni wojennych ze strony okupantów.
Właśnie zakończyły się prace w odkrytym w lesie pod Iziumem masowym grobie, w którym Rosjanie chowali pospiesznie ofiary swoich uderzeń i okupacji. "Ekshumacja ciał z miejsca masowego pochówku w Iziumie została zakończona. Prace trwały przez tydzień bez przerwy. Z pochówków wydobyto 447 ciał. Z nich 215 kobiet, 194 mężczyzn, 5 dzieci, 22 wojskowych. Oprócz tego znaleziono szczątki 11 osób, których płci na razie nie można określić" - przekazał w sieci Kłymenko.
Koniec ekshumacji ofiar okupacji Rosji. Dzieci wśród ofiar
Gubernator obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow podkreślił, że na większości ciał są ślady śmierci nienaturalnej (np. wskutek nalotów, ostrzałów artyleryjskich), a na 30 zwłokach są ślady tortur. Syniehubow dodał, że na szyjach niektórych ciał są sznury, niektóre ciała mają związane z tyłu ręce, połamane kończyny, rany postrzałowe. Kilku mężczyznom amputowano genitalia.
Kłymenko podkreślił, że śledczy mają zidentyfikować każdą ofiarę, by bliscy mogli pochować zmarłych "po ludzku". Syniehubow zaznaczył, że znaleziono jeszcze co najmniej trzy inne miejsca masowych pochówków "w tej okolicy".
O odnalezieniu w lesie pod Iziumem co najmniej 445 grobów ofiar rosyjskiej okupacji poinformowały ukraińskie władze po wyzwoleniu miasta. Niektóre groby, jak podawano, były podpisane, większość była tylko ponumerowana.
RadioZET.pl/PAP
Tu się dzieje
