Obserwuj w Google News

Pijani poborowi, totalna dezorientacja w Rosji. "Dokąd idziemy? C... wie"

2 min. czytania
23.09.2022 13:25
Zareaguj Reakcja

Częściowa mobilizacja wojskowa zarządzona przez Władimira Putina zaczyna powoli wyglądać karykaturalnie. W mediach społecznościowych krąży nagranie przedstawiające rząd autokarów i stojących obok pijanych mężczyzn. "Po co my idziemy? Dokąd idziemy? C... wie" - krzyczy jeden z poborowych.

mobilizacja wojskowa w rosji
fot. Tadeusz Giczan

Częściowa mobilizacja wojskowa w Rosji zarządzona przez Władimira Putina spotyka się z dużym oporem i niezadowoleniem. Od kilku dni dochodzi do ataków na wojskowe komisje uzupełnień, a w wielu rosyjskich miastach niezadowoleni mieszkańcy wychodzą na ulicę, aby protestować przeciwko wysyłaniu członków ich rodzin na wojnę z Ukrainą.

Mobilizacja wojskowa Władimira Putina ma momentami komiczny przebieg. W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające rząd zaparkowanych autokarów, które mają zabrać poborowych na szkolenie. Mężczyźni, którzy występują na filmie, są jednak wyraźnie pod wpływem alkoholu i nie wiedzą do końca, co się dzieje. "Kolejna grupa mobilizowanych upiła się w ciągu kilku godzin" - napisał dziennikarz Tadeusz Giczan.

Redakcja poleca

Mobilizacja wojskowa w Rosji. "Dokąd idziemy? C... wie"

Na nagraniu słyszymy, jak jeden z mężczyzn mówi: "Po co my idziemy? Dokąd idziemy? C... wie". Nagrań jest jednak więcej. NEXTA opublikowała na Twitterze filmik, na którym widzimy już regularną libację alkoholową wśród poborowych. Autor wpisu określa to jako "rytualne picie przed masową ofiarą" i świętowanie z okazji otrzymania "pieniędzy na trumnę".

Mobilizacja w Rosji przebiega chaotycznie i bez planu, jest masowa. Władze wysyłają karty mobilizacyjne nieżyjącym, a zmobilizowanych siłą odcinają od świata zewnętrznego i pozbawiają kontaktu z bliskimi – informuje na Telegramie niezależny kanał Możem Objasnit. W Buriacji wezwania wysłano do nieżyjących od dawna osób.

Utajniony punkt 7 dekretu prezydenta Rosji Władimira Putina pozwala ministerstwu obrony na mobilizację miliona osób - informował niezależny portal Nowaja Gazieta. Jewropa, powołując się na źródło w administracji Kremla. Oficjalnie władze mówią o maksymalnej mobilizacji 300 tys. osób.

RadioZET.pl/ NEXTA/ Twitter