Szojgu obiecuje odnowę Związku Radzieckiego. "Wkrótce nasz kraj znów będzie wielki"
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu zapowiedział, że celem "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie jest ponowne powstanie Związku Radzieckiego, w którym "znów będziemy żyć w pokoju".
Rosja prowadzi od ponad pięciu miesięcy krwawą i brutalną wojnę w Ukrainie. Mimo zajęcia części wschodnich i południowych ziem sąsiada Kreml wciąż dąży do obalenia "reżimu kijowskiego".
Dalekosiężny cel Rosji wyłożył minister obrony Siergiej Szojgu, który przemawiał w 30. rocznicę "pierwszej rosyjskiej operacji pokojowej". W lipcu 1992 roku wojska Federacji Rosyjskiej, niedawnego wówczas spadkobiercy upadłego ZSRR, interweniowały w Osetii Południowej będącej częścią Gruzji.
Szojgu: Wkrótce znów będzie Związek Radziecki i będziemy żyć w pokoju
Trzy dekady po tamtych zdarzeniach Szojgu zapewnił, że celem dzisiejszej Rosji i obecnej "operacji" jest przywrócenie czasów świetności komunistycznego ZSRR. - Wkrótce nasz kraj znów będzie wielki i silny, znów będzie Związek Radziecki i znów będziemy żyć w pokoju – mówił rosyjski minister obrony.
Takie wyłożenie sprawy oznacza, że Rosjanie nie kryją już swoich zamiarów w wojnie z Ukrainą, która po rozpadzie ZSRR stopniowo wybijała się na niezależność od Moskwy. Jak podała "Ukraińska Prawda", były prezydent Dmitrij Miedwiediew marzy o upadku Ukrainy i stąd w jego przekazie regularnie pojawiają się kłamstwa na temat neonazizmu w Ukrainie, czy groźby wojny atomowej z NATO.
W czwartek samozwańczy lider tzw. donieckiej republiki ludowej Denys Puszylin zapowiedział, że nadszedł czas na "ponowne wyzwolenie rosyjskich miast w Ukrainie, takich jak Kijów, Czernihów, Połtawa, Odessa, Dniepropietrowsk, Charków, Zaporoże, czy Łuck". Wtórował mu – jak podaje kremlowska agencja RIA Novosti – rzecznik Putina Dmitrij Pieskow.
"Kreml popiera nastroje w sprawie wyzwolenia Ukrainy od wszelkiego rodzaju przejawów neonazistowskich. I konieczne jest podjęcie działań zgodnych z operacją specjalną w celu ochrony osób w LPR i DRL (ługańskiej i donieckiej republice ludowej, przyp.)" – podaje RIA Novosti.
RadioZET.pl/RIA Novosti Telegram/Twitter
Tu się dzieje
