Turysta z Polski upadł na szlaku. "Nagle stracił przytomność"
Nie żyje 60-letni polski turysta, który wspinał się po górach w pasmie Małej Fatry w słowackich Karpatach. Po wezwaniu pomocy przez kolegę ratownicy prowadzili reanimację Polaka, jednak nie zdołali przywrócić mu życia.

Tragiczna śmierć turysty z Polski na Słowacji. Do zasłabnięcia miało dojść podczas wędrówki na polanie Pod Tanecnicou. Na miejsce przybyli słowaccy ratownicy górscy z Hornej Zachrannej Służby (HZS).
Turysta z Polski stracił przytomność. Reanimacja nie przyniosła skutku
"Na miejsce przetransportowano helikopterem innych ratowników HZS, ale zrzucenie ich wraz z lekarzem pogotowia bezpośrednio przy ofierze nie było możliwe ze względu na wysokie drzewa. Z tego powodu wysiedli ze śmigłowca na polanie Pod Tanecnicou i stamtąd dotarli na miejsce pieszo" – relacjonują słowaccy ratownicy na Facebooku.
Po przybyciu na miejsce ratownicy kontynuowali reanimację, ale nie udało się przywrócić 60-latkowi funkcji życiowych.
RadioZET.pl/Horska Zachranna Sluzba Facebook