Ofiara Polańskiego staje w jego obronie i atakuje sędziów
Ofiara wstawiła się za Romanem Polańskim. Samantha Geimer domaga się ujawnienia dokumentu, który miałby doprowadzić do zamknięcia toczącej się od czterdziestu lat sprawy przeciwko reżyserowi o gwałt na nieletniej. O jaki dokument chodzi?

Kobieta żąda ujawnienia zeznania złożonego 7 lat temu przez byłego zastępcę prokuratury w Los Angeles, Rogera Gunsona. Ma ono potwierdzić, że sędzia zajmujący się sprawą Polańskiego obiecał mu wyrok w zawieszeniu w zamian za przyznanie się do winy.
Wypełnij PIT-a za darmo i pomóż Fundacji Radia ZET
Na mocy zawartej ugody reżyser spędził w areszcie 42 dni. Przed ogłoszeniem wyroku opuścił jednak USA bojąc się, że sędzia nie dotrzyma słowa. W ostrych słowach Geimer zarzuciła przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości, że wykorzystywali głośną sprawę, by rozwijać swoje kariery, kompletnie nie chroniąc jej jako poszkodowanej.
Kobieta wiele razy mówiła, że przebaczyła Polańskiemu. Według niej ujawnienie dokumentu pozwoliłoby reżyserowi na przyjazd do USA bez ryzyka trafienia do więzienia. Artysta od lat stara się doprowadzić do zakończenia procesu bez konieczności stawiania się w sądzie. Na razie bez skutku. Kolejna rozprawa odbędzie się w czerwcu.
RadioZET.pl/lp/DG