Obserwuj w Google News

Kijów i Lwów ostrzelane. Rosja napiera na południu, ale ponosi straty [RELACJA]

3 min. czytania
16.04.2022 12:50
Zareaguj Reakcja

Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego. Wojska rosyjskie aktywnie przygotowują się do nowej ofensywy na wschodzie Ukrainy. Wiadomości z ostatniej chwili, najnowsze zdjęcia i filmy publikujemy na żywo. Relacja z inwazji Rosji na Ukrainę całą dobę na RadioZET.pl.

Wojna w Ukrainie
fot. PAP/EPA/OLEG PETRASYUK

Wojna w Ukrainie - relacja na żywo

Wojna w Ukrainie NA ŻYWO. Rosjanie rozpoczęli inwazję na naszego wschodniego sąsiada 24 lutego, atakując go ze wszystkich możliwych stron: z morza, powietrza i lądu. Po kilku dniach ostrzeliwania obiektów strategicznych Rosjanie zaczęli ostrzeliwać budynki cywilne. Wraz z brakiem postępów, zaostrzyła się brutalność rosyjskich wojsk wobec ludności cywilnej. Liczba ofiar wciąż rośnie. Wśród ofiar jest już także ponad 100 dzieci.

Jakie są walki, gdzie one się odbywają i jak do ataku przygotowuje się Kijów można śledzić na żywo w całodobowej relacji na RadioZET.pl. Każdego dnia publikujemy zdjęcia i filmy z różnych miejsc w Ukrainie zamieszczane przez świadków na froncie. We wpisach można przeczytać także wypowiedzi ekspertów, polityków na temat bieżących wydarzeń w Ukrainie i możliwych scenariuszy zakończenia wojny z Rosją.

Ukraina - Rosja: Relacja NA ŻYWO

W nocy z wtorku na środę Wołodymyr Zełenski znów przemówił do rodaków. Prezydent Ukrainy robi co może, aby doprowadzić do zawieszenia broni, ale jak sam podkreślał, negocjacje z Rosją są trudne, ale "krok po kroku idziemy naprzód". Jednocześnie 44-latek był pod wrażeniem obywateli, którzy na terenach okupowanych przez wojska rosyjskie protestując na ulicach miast. Oczywiście nie zabrakło też podziękowań dla sojuszników, którzy na różne sposoby wspierają ukraińskie siły.

NA ŻYWO: Masowe groby w Buczy

Po tym, jak rosyjskie wojska zaczęły wycofywać się z północnej części obwodu kijowskiego na Białoruś, a do zajętych przez nich wcześniej miejscowości weszły siły ukraińskie, pojawiają się kolejne zdjęcia i nagrania, na których widać dziesiątki ciał na ulicach,  masowe groby, zastrzelonych ludzi ze związanymi rękami.

Świat powinien zobaczyć dowody rosyjskich zbrodni w Buczy, Irpieniu i Hostomlu – powiedział w niedzielę doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Według niego zbrodnie popełnione w tych miejscowościach „powinny wstrząsnąć światem”.

„W tych miastach widać postapokaliptyczne obrazy z horroru. Wśród już znalezionych ofiar zbrodni wojennych są zgwałcone kobiety, które próbowano spalić, zabici przedstawiciele władz lokalnych, dzieci, starsi ludzie, mężczyźni, wiele osób ma związane ręce, ślady tortur. Zostali zabici strzałami w tył głowy” – powiedział Arestowycz w niedzielę w krótkim wystąpieniu, które nazwał „specjalnym apelem”.

Czy Putin zaatakuje Ukrainę bronią chemiczną?

W środę Wołodymyr Zełenski w czasie przemowy w japońskim parlamencie poinformował, że  Rosja przygotowuje się do ataków z użyciem broni chemicznej. Jednocześnie prezydent Ukrainy podziękował za wiodącą postawę wśród państw Azji w reagowaniu na wojnę w Ukrainie i nawoływał do nałożenia kolejnych sankcji na Rosję.

W podobnym tonie wypowiadał się Joe Biden. 22 marca prezydent USA zaznaczył, że udana obrona Ukraińców może sprawić, że Władimir Putin znalazł się "pod ścianą", co może sprawić, że sięgnie po broń chemiczną.

- Świadczy o tym rozpowszechnianie przez Rosję fałszywych informacji, jakoby Stany Zjednoczone przechowywały broń chemiczną na terenie Ukrainy. Jest to działanie mające odwrócić uwagę od zamiarów rosyjskiego przywódcy. To jasna oznaka, że on (Putin) rozważa użycie obu rodzajów tych broni - mówił Biden.

RadioZET.pl/PAP