Aktywista klimatyczny znokautowany kamerą. Wideo podbija sieć
Chwilę po tym, jak aktywiści klimatyczni wtargnęli na scenę programu "Strictly Come Dancing" w Szwecji, jeden z nich został z impetem uderzony kamerą. SIła uderzenia była na tyle duża, by posłać młodego mężczyznę na ziemie. Chwilę później trojgiem aktywistów zajęła się ochrona. Nagranie z całego zajścia robi furorę w mediach społecznościowych.

Nagranie z finału szwedzkiego programu "Strictly Come Danicing" robi furorę w mediach społecznościowych. Internauci nie są bynajmniej zachwyceni pokazem tańca, a tym, jak zakończyła się akcja aktywistów klimatycznych, którzy wtargnęli na scenę.
Aktywista znokautowany kamerą
Jedną z uczestniczek finału Była Charlotte Kalla - narciarka olimpijska, która rywalizowała sportowo m.in. z Justyną Kowalczyk. Sportsmenka tańczyła paso doble ze swoim profesjonalnym partnerem Tobiasen Karlssonem. Podczas ich występu na scenę wbiegli aktywiści klimatyczny, ich "popis" nie trwał jednak zbyt długo.
Na nagraniach, które pojawiły się w mediach społecznościowych widzimy dwie osoby. Kobieta wyjmuje torbę ze sproszkowaną farbą, którą rozsypuje po parkiecie. Z kolei mężczyzna rozkłada i trzyma nad głową baner z napisem "przywróćcie mokradła". Chwilę później z impetem uderza w niego kamera na metalowym stelażu, siła była na tyle duża, by posłać młodego mężczyznę na ziemie".
"Zrobiło się niebezpiecznie"
Do aktywistów natychmiast podbiegają ochroniarze, którzy usuwają ich ze sceny. Co ciekawe, Kalla i Karlsson podczas całego incydentu ani na moment nie przestali tańczyć. "Daily Mail" podaje, że na scenie był też trzeci aktywista, który filmował wyczyn swoich kolegów. Wszyscy zostali zatrzymani za wandalizm i przesłuchani przez policję.
Prezenter Rickard Sjöberg, który był najbliżej całego zdarzenia powiedział w rozmowie z mediami, że "zrobiło się niebezpiecznie". - Gdy wtargnęli na scenę, występowała tam kobieta w zaawansowanej ciąży. Oni naraził ją na niebezpieczeństwo, mogła się poślizgnąć i upaść. To bardzo zły sposób na wyrażanie swoich poglądów - ocenił.
RadioZET.pl/"Daily Mail"