Eksplozja w świątyni. Zginęło 11 osób, kilkadziesiąt jest rannych
11 osób nie żyje, 30 kolejnych jest rannych - to tragiczny bilans eksplozji, do której doszło w meczecie w północnej prowincji Afganistanu Badachszan. Do wybuchu doszło podczas ceremonii pogrzebowej wicegubernatora tego regionu, który zginął we wtorek w zamachu.

Afgańskie władze donoszą o tragicznych wydarzeniach, które rozegrały się w czwartek w meczecie w północnej prowincji Afganistanu Badachszan. Wiadomo, że podczas ceremonii pogrzebowej gubernatora tego regionu, który zginął we wtorkowym zamachu, doszło do eksplozji. W jej wyniku życie straciło 11 osób, a 30 kolejnych jest rannych.
Na razie nikt nie przyznał się do zorganizowania zamachu. Państwo Islamskie (IS) wzięło na siebie odpowiedzialność za wtorkowy atak bombowy, w którym zginął wicegubernator prowincji Badachszan graniczącej z Chinami i Tadżykistanem.
Zamachy w Afganistanie
W marcu w zamachu zorganizowanym przez IS zginął gubernator położonej na północy Afganistanu prowincji Balch Małlałi Mohammad Dałud Muzamil. Był on wcześniej gubernatorem wschodniej prowincji Nangarhar, gdzie prowadził walkę z Państwem Islamskim, które od ubiegłego roku przeprowadza w kraju ataki na urzędników, cywilów i obcokrajowców.
Reżim talibów prowadzi walkę z IS, chociaż obie formacje są fundamentalistyczne. Talibowie ograniczają się do wdrażania swojej surowej interpretacji prawa muzułmańskiego w Afganistanie, a drudzy walczą o ustanowienie globalnego kalifatu.
Małlałi Mohammad Dałud Muzamil był jednym z najwyższych rangą urzędników talibskich władz, którzy zostali zabici od czasu przejęcia przez nich władzy w 2021 roku.
RadioZET.pl/PAP