Makabra w Meksyku. Policja znalazła 45 worków z poćwiartowanymi zwłokami
Makabryczne odkrycie w okolicach miasta Zapopan na zachodzie Meksyku. Policja odnalazła 45 plastikowych worków z poćwiartowanymi ludzkimi zwłokami. Służby prowadziły poszukiwania siedmiu pracowników jednego z biur obsługi klienta.

-
-
- 5 Zobacz
Według prokuratury stanowej istnieje prawdopodobieństwo, że znajdujące się w workach zwłoki to ciała siedmiu zaginionych pracowników jednej z infolinii zlokalizowanej w Zapopan. "W workach znajdują się ciała zarówno mężczyzn, jak i kobiet" – poinformowali śledczy, wyjaśniając, że worki ukryte były na dole zbocza, 40 metrów poniżej jednej z dróg biegnących przez pustkowie.
Meksyk. Policja szukała siedmioro zaginionych
Makabryczne odkrycie to efekt poszukiwań grupy młodych pracowników jednego z lokalnych call center – pięciu mężczyzn i dwóch kobiet, którzy zaginęli w drugiej połowie maja. Według policji istnieje domniemanie, że biuro obsługi klienta, w którym pracowali zaginieni, zajmowało się nielegalną działalnością.
Meksykański dziennik "Milenio" podał w piątek, że śledczy przypuszczają, iż w workach może znajdować się również ciało 34-letniego mężczyzny, który zniknął pod koniec maja. Był on kolegą z pracy zaginionych z Zapopan. Czwartkowe odkrycie w stanie Jalisco nie jest pierwszym tak makabrycznym znaleziskiem w tym rejonie Meksyku. W 2019 roku służby policyjne wykopały w okolicach miasta Guadalajara 70 plastikowych worków, w których znaleziono poćwiartowane ludzkie ciała wymieszane ze śmieciami.
Meksyk należy do światowej czołówki pod względem liczby zaginionych. W sumie poszukiwanych jest tam ponad 110 tys. osób, z których ponad 20 tys. zaginęło w ciągu ostatnich dwóch lat. Ich zniknięcie, jak podejrzewa policja, może mieć związek z działalnością gangów narkotykowych.