Obserwuj w Google News

"Najgorsza seryjna morderczyni" skazana za zabicie niemowląt. Zaskakujące doniesienia

2 min. czytania
05.06.2023 10:37
Zareaguj Reakcja

Australijka, która spędziła za kratami 20 lat za zabójstwo czworga niemowląt, została w poniedziałek ułaskawiona i uniewinniona. Udowodniono, że dzieci zmarły z przyczyn naturalnych - podała agencja Associated Press. 

Kathleen Folbigg
fot. PAP/EPA/DANNY CASEY/Twitter

Kathleen Folbigg okrzyknięto "najgorszą seryjną morderczynię w Australii". 20 lat po skazaniu Australijki media rozpisują się o "największej pomyłce sądowej w kraju".

- Istnieją uzasadnione wątpliwości co do winy pani Folbigg za zabójstwo jej dziecka Caleba, spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jej dziecka Patricka oraz zabójstwo jej dzieci Patricka, Sarah i Laury - oświadczył dziennikarzom główny prokurator Nowej Południowej Walii Michael Daley.

Skazana na 30 lat za zabójstwo niemowląt. Australijka ułaskawiona

Folbigg odsiadywała wyrok 30 lat więzienia i miała z niego wyjść w 2033 r. Jej dzieci zmarły w ciągu jednej dekady w oddzielnych incydentach, będąc w wieku od 19 dni do 18 miesięcy. Drugie dochodzenie w sprawie winy Folbigg rozpoczęło się po tym, jak 90 naukowców, lekarzy i innych specjalistów podpisało petycję, w której wyrażono przekonanie, że dzieci Folbigg zmarły z przyczyn naturalnych.

Redakcja poleca

Kathleen miała zaledwie 20 lat, kiedy poślubiła Craiga Folbigga, którego poznała w swoim rodzinnym mieście Newcastle na północnym wybrzeżu Nowej Południowej Walii. W ciągu roku zaszła w ciążę. Caleb urodził się w lutym 1989 roku i żył tylko 19 dni. W następnym roku Folbiggowie mieli kolejnego syna, Patricka, który zmarł w wieku ośmiu miesięcy. Dwa lata później, w wieku 10 miesięcy, zmarła Sarah. Następnie w 1999 roku Folbiggowie stracili czwarte i najdłużej żyjące dziecko, Laurę. Miała 18 miesięcy.

Śledztwo w sprawie śmierci czworga dzieci rozpoczęło się w dniu śmierci Laury, ale minęły ponad dwa lata, zanim Folbigg została aresztowana i oskarżona. Do tego czasu małżeństwo pary się rozpadło, a Craig współpracował z policją, przekonany o winie byłej żony. Wręczył policji jej pamiętniki, które zdaniem prokuratorów zawierały najgłębsze myśli matki dręczonej poczuciem winy za swoją rolę w śmierci jej dzieci.

W 2018 r. odkryto, że obie córki - Sarah i Laura - miały rzadką cechę genetyczną CALM2. W przypadku syna Patricka odkryto "zaburzenie neurogenetyczne", które spowodowało jego nagłą śmierć - przekazała prawniczka Sophie Callan.

Prokuratorzy informowali, że w pisanym przez siebie dzienniku Folbigg przyznała się do winy. Jej prawniczka przekazała jednak, że Folbigg cierpiała na poważne zaburzenia depresyjne, kiedy dokonywała wpisów, co podważyło ich wiarygodność.

NAPISZ DO NAS

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś intrygującego lub bulwersującego? Chcesz, żebyśmy opisali ważny problem? Napisz do nas! Informacje, zdjęcia i nagrania możesz przesłać nam na informacje@radiozet.pl.

RadioZET.pl/PAP/CNN