"Nakryli ich". Nauczycielka uprawiała seks z 14-letnim uczniem
35-letnia doradczyni zawodowa została oskarżona o molestowanie seksualne 14-latka. Seks skandal w szkole średniej w amerykańskim stanie Pensylwania bada policja. Świadkowie widzieli, jak para całowała się, a śledczy odkryli ich wspólne zdjęcia.

Kontrowersyjny związek nauczycielki i ucznia, który miał rozpocząć się jesienią ubiegłego roku, jest obecnie przedmiotem śledztwa w mieście Pennsburg w hrabstwie Bucks w Pensylwanii. Z dokumentów sądowych wynika, że 35-letnia Kelly Ann Schutte została oskarżona o napaść na tle seksualnym i inne przestępstwa związane z relacją z nieletnim - poinformował "The New York Post".
Według lokalnej stacji NBC 10 Philadelphia relację nauczycielki z uczniem po raz pierwszy odkryto w lipcu. "Członek rodziny 35-latki, który również pracował w Pennridge South Middle School, nakrył ich, jak kobieta całowała się z nastolatkiem. Interweniował, próbował rozdzielić parę i pogonił chłopaka" - poinformowała telewizja.
Romans nauczycielki z uczniem. Wszystko zaczęło się od wycieczki szkolnej
Przestraszony 14-latek miał uciec z domu kobiety i schować się za samochodami, gdzie zadzwonił po pomoc do swoich rodziców. Chłopak opowiedział o relacji seksualnej z 35-latką, a następnego dnia jego rodzice o sprawie zawiadomili policję.
Według ucznia romans rozpoczął się, kiedy pewnego dnia jesienią ubiegłego roku wracał ze szkolnej wycieczki i siedział obok doradczyni zawodowej. Następnie, jak wynika z dokumentów sądowych, Schutte często wzywała 14-latka do swojego biura (również w trakcie zajęć). Zaczęła również wysyłać mu wiadomości za pośrednictwem szkolnej platformy, a następnie przenieśli się na Snapchata.
Chłopak zeznał, że kilkakrotnie uprawiał seks z nauczycielką w czerwcu i lipcu tego roku w jego domu pod nieobecność rodziców i w samochodzie. Śledczy znaleźli kolczyk kobiety w domu 14-latka oraz odkryli wiadomości ze zdjęciami pary w jego telefonie.
Według NBC10 Philadelphia w piątek Kelly Ann Schutte postawiono zarzuty i wpłacono kaucję w wysokości 25 tys. dolarów. Już w lipcu kobieta została skierowana na przymusowy urlopie do czasu rozwiązania sprawy i otrzymała zakaz wstępu na teren okręgu szkolnego oraz wszelkich kontaktów z uczniami.
Źródło: Radio ZET/"The New York Post"