Grzegorz Braun w programie naczelnej propagandzistki Putina. "To musiało się wydarzyć"
Grzegorz Braun został "bohaterem" rosyjskiej państwowej telewizji. Lider Konfederacji wziął udział w antyukraińskiej pikiecie. Jej fragmenty, a także wypowiedź polityka, wykorzystała naczelna propagandzistka Putina Olga Skabiejewa.

"To musiało się wydarzyć. W słynnym 1 Kanale, w niemniej słynnym programie »60 Minut«, którego prowadzącą jest słynna Olga Skabiejewa użyto wypowiedzi Grzegorza Brauna oraz pokazano kadry z organizowanej przez niego manifestacji pod nazwą »Stop ukrainizacji Polski« - czytamy na kanale Wieści ze Wschodu.
Zanim naczelna propagandzistka Putina pokazała nagrania ze zgromadzenia w Warszawie, oświadczyła, że "nawet rusofobiczne państwa zaczynają rozumieć, że nie przetrwają zimy bez rosyjskiego gazu". - Niezgadzający się z działaniami rządu obywatele uważają, że środki poparcia dla Ukrainy uderzają w ich kieszenie. Żądają, by władze przestały maskować swe złodziejstwo pomocą dla Ukrainy - grzmiała w swoim propagandowym programie.
Braun w rosyjskiej telewizji. "Żeby Polska była polska"
Skabiejewa posłużyła się także fragmentami wypowiedzi Grzegorza Brauna. Lider Konfederacji wziął udział 24 września w Warszawie w manifestacji "Stop ukrainizacji Polski".
– Panie i Panowie, naszym zadaniem jest zgromadzenie się, a tam będą występować różni nasi rodacy, których jednoczy dążenie do tego, aby Polska była polska - mówił polityk na nagraniu przytoczonym w państwowej rosyjskiej telewizji.
- Nasz przekaz adresujemy nie do Ukraińców, a do Polaków, rodaków, licząc na to, że będą oni wywierać nacisk polityczny, społeczny na władze RP, które prowadzą działania i zaniechania, skutkujące depolonizacją Polski i ukrainizacją Polski, czego rozliczne przykłady mamy w okolicy, choćby za mną na Okrąglaku barwy narodowe obcego państwa na miejscu przynależnym gospodarzowi, a biało-czerwona (flaga - red.) w drugiej kolejności - dodał Braun.
Skabiejewa wykorzystała w programie także wyrwaną z kontekstu wypowiedź wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego. Według dziennikarki miał on powiedzieć, że "Ukraińcy walczą o prawa do bycia homoseksualistami". - Ta wojna jest wojną przede wszystkim wartości. Ukraińcy dzisiaj umierają za prawo bycia homoseksualistą, za prawo bycia lewakiem, prawakiem, katolikiem, prawosławnym bądź ateistą i za prawo wybierania własnego prezydenta, posła, senatora, czy kogokolwiek się tam ma - powiedział Kamiński w rozmowie z Radiem ZET.