Obserwuj w Google News

Rzecznik TSUE: oddalić skargi Polski i Węgier w sprawie mechanizmu warunkowości

2 min. czytania
02.12.2021 10:13
Zareaguj Reakcja

Rzecznik Generalny TSUE Manuel Campos Sanchez-Bordona przekonuje, że należy "oddalić skargi Polski i Węgier w sprawie mechanizmu warunkowości". Tym samym należy uzależnić wypłatę środków unijnych od przestrzegania praworządności.

mateusz morawiecki
fot. Tomasz Jastrzebowski /REPORTER

Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Manuel Campos Sanchez-Bordona przekonuje, że TSUE powinien oddalić skargi Polski i Węgier na mechanizm warunkowości, uzależniający wypłatę środków unijnych od przestrzegania praworządności. - System ten (mechanizm warunkowości) został przyjęty na właściwej podstawie prawnej, jest zgodny z art. 7 TUE oraz z zasadą pewności prawa - podkreślił przedstawiciel Trybunału.

"Należy oddalić skargi Węgier i Polski na system warunkowości wprowadzony w celu ochrony budżetu Unii w przypadku naruszeń zasad państwa prawnego" - czytamy w opublikowanym dokumencie.

Redakcja poleca

Rzecznik TSUE: oddalić skargi Polski i Węgier

Złożone przez rządy Polski i Węgier skargi do TSUE dotyczą decyzji z grudnia 2020 roku. Liderzy państw UE porozumieli się wtedy w sprawie wieloletniego budżetu, funduszu odbudowy oraz mechanizmu warunkowości. Rozporządzenie w sprawie uwarunkowań dotyczących praworządności, mające na celu ochronę funduszy UE przed ich ewentualnym niewłaściwym wykorzystaniem, weszło w życie 1 stycznia 2021 roku. W ramach nowych przepisów nie zaproponowano jednak żadnych instrumentów.

Redakcja poleca

Rada Europejska zwróciła się do Komisji o opracowanie wytycznych dotyczących stosowania mechanizmu i zastrzegła, że będzie on mógł zostać uruchomiony dopiero po przyjęciu tych wytycznych. Jednocześnie, dwa państwa członkowskie - Polska i Węgry - 11 marca 2021 roku zaskarżyły do TSUE ten mechanizm.

Według Polski rozporządzenie dotyczące mechanizmu warunkowości wprowadza polityczną ocenę państw członkowskich na podstawie nieskonkretyzowanych zasad i nie określa żadnych mierzalnych kryteriów spełnienia warunków państwa prawnego.

Dodatkowo Polska wychodzi z założenia, że UE nie powierzono żadnych kompetencji kontrolnych w procesie stanowienia prawa krajowego i wykonania trójpodziału władzy ani w dziedzinie organizacji wymiaru sprawiedliwości. W związku z tym uzależnienie finansowania państw członkowskich od spełniania zasad, których nie ma w traktatach, byłoby naruszeniem norm prawnych Unii.

RadioZET.pl/ Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)