Nieoficjalnie: Łukaszenka w stanie krytycznym po spotkaniu z Putinem. "Kreml jest gotowy"
Alaksandr Łukaszenka po spotkaniu z Władimirem Putinem w krytycznym stanie trafił do szpitala - przekazał w sobotę białoruski polityk Waleryj Cepkała. Informację potwierdziły źródła w Centralnym Szpitalu Klinicznym w stolicy Rosji. - Kreml jest gotowy na to, że Łukaszenka nie będzie mógł rządzić. Putin postawił na dwie osoby - komentował w rozmowie z "GPC" białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka.

Alaksandr Łukaszenka przybył do Moskwy, aby tam uczestniczyć w szczycie Euroazjatyckiej Rady Gospodarczej. Jak podają białoruskie media, dyktator miał także spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. "Według wstępnych informacji Łukaszenka został pilnie przetransportowany do Moskiewskiego Centralnego Szpitala Klinicznego po spotkaniu za zamkniętymi drzwiami z Putinem. Obecnie pozostaje tam pod opieką medyczną. Czołowi specjaliści zostali zmobilizowani, aby zająć się jego krytycznym stanem" - przekazał w sobotę na Twitterze białoruski opozycjonista Wałeryj Cepkała.
Łukaszenka w stanie krytycznym w szpitalu? "GPC": Oto jego następcy
Cepkała dodał także, że u przywódcy Białorusi "przeprowadzono procedury oczyszczania krwi". "Podjęte przez moskiewską służbę zdrowia kroki mają na celu rozwianie ewentualnych spekulacji na temat otrucia Łukaszenki przez Kreml" - czytamy.
Informację potwierdziła także białoruska prezenterka radiowa Bella Fox, powołując się na źródła w Moskiewskim Centralnym Szpitalu Klinicznym. "Łukaszenka trafił na oddział ratunkowy Centralnego Szpitala, co oznacza, że wymagał pilnej pomocy medycznej" - napisała na Telegramie.
Według białoruskiego opozycjonisty, byłego ambasadora i ministra, Pawła Łatuszki, doniesień ws. Łukaszenki nie da się zweryfikować, choć wiadomo, że dyktator wcześniej poważnie chorował. - Wiemy z różnych źródeł, że ma problemy z kręgosłupem, z kolanem, ma nadwagę, cukrzycę, na którą przyjmuje leki. Potwierdzeniem jest nawet to, jak wygląda. Wiemy też, że ostatnio Łukaszenka bardzo się denerwuje, zwiększył nawet swoją osobistą ochronę - powiedział w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" Łatuszka.
"Kreml jest gotowy, że Łukaszenka nie będzie mógł rządzić"
Według eksperta "Kreml jest gotowy na to, że Łukaszenka nie będzie mógł rządzić". - Putin postawił na dwie osoby. Pierwszą z nich jest Natalla Kaczanawa, szefowa Izby Wyższej Parlamentu Białoruskiego, z pochodzenia Rosjanka. Podczas ostatniej wizyty w Moskwie spotkała się z Sergiejem Ławrowem. Według mnie, byłego ambasadora i ministra, to bezprecedensowa sytuacja - ocenił białoruski opozycjonista.
Jak dodał, drugim kandydatem jest Alaksandr Wolfowicz, sekretarz Rady Bezpieczeństwa, urodzony w Rosji absolwent Moskiewskiej Wyższej Szkoły, tzw. kremlówki, i Akademii Sztabu Generalnego. - On jest agentem wpływu Kremla na Białorusi. Na pewno wiemy, że ma wielu przyjaciół wśród rosyjskich generałów i bezpośrednie kontakty z sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołajem Patruszewem, w FSB, w sztabie generalnym, w ministerstwie obrony Rosji - podsumował.
RadioZET.pl