Niemcy domagają się pilnych wyjaśnień w sprawie wiz. Wezwano polskiego ambasadora
Niemcy wezwały we wtorek polskiego ambasadora - podaje agencja Reutera. Media informują, że strona niemiecka domaga się pilnych wyjaśnień w sprawie afery wizowej. Chodzi głównie o liczbę wydanych dokumentów oraz narodowość osób, które je otrzymały.

We wtorek agencja Reutera poinformowała, że Niemcy wezwały polskiego ambasadora. Przekazano również, że tamtejsza minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser rozmawiała ze swoim polskim odpowiednikiem. Niemcy podjęły te działania w związku z zarzutami wobec polskiego rządu dotyczącymi afery wizowej. Ambasadorem Polski w Niemczech jest Dariusz Pawłoś.
Afera wizowa. Niemcy wzywają polskiego ambasadora
Według Reutera Niemcy domagają się pilnych wyjaśnień dotyczących liczby wydanych wiz oraz narodowości osób, które je otrzymały. Chcą też wiedzieć, jakie środki zaradcze podejmuje obecnie polski rząd.
"Polskie MSZ i urzędnicy rządowi nie odpowiedzieli natychmiast na prośbę o komentarz" - pisze agencja Reutera.
Niemcy wzywają ambasadora Polski. MSZ reaguje
Do sprawy odniósł się w rozmowie z PAP wiceszef polskiego MSZ Arkadiusz Mularczyk. - Chodzi o kwestię wyjaśnienia zarzutów, którymi część mediów polskich i niemieckich, w sposób zupełnie nieuprawniony, obarcza Polskę w kontekście kryzysu migracyjnego - powiedział.
- Ambasador wyjaśnił, że są to zarzuty nieuprawnione. Myślę, że uspokoił tym naszych niemieckich partnerów i myślę, że to spotkanie taki miało cel - stwierdził Mularczyk.
Wiceszef MSZ dodał, że "ze zdziwieniem konstatuje, że doszło do takiego wezwania". - Myślę, że ambasada Niemiec bez problemów mogła wysłać claris do centrali niemieckiego MSZ z informacjami od naszego rzecznika rządu, czy wyjaśnienia z MSZ. Raczej chodziło w mojej ocenie o pewną manifestację polityczną, aniżeli o próbę rzeczywiście wyjaśnienia, bo przecież centrala niemieckiego MSZ jest w kontakcie z placówką w ambasadzie, która na bieżąco monitoruje sytuację i komunikaty medialne w Polsce - dodał.
Aferę wizową bada prokuratura
W piątek Prokuratura Krajowa poinformowała, że śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy wydawaniu wiz dotyczy 268 uwzględnionych wniosków o przyspieszenie wydania. "W śledztwie Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, dotyczącym nieprawidłowości przy wydawaniu wiz, chodzi dokładnie o 268 uwzględnionych wniosków o przyspieszenie wydania wizy" - komunikat tej treści opublikowała w piątek wieczorem Prokuratura Krajowa na portalu X (d. Twitter). Prokuratura Krajowa zaapelowała również "o niepowielanie nieprawdziwych informacji o skali tego procederu".
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w swoim komunikacie, dotyczącym wydawania wiz cudzoziemcom, przekazało w piątek wieczorem szczegółowe dane statystyczne. MSZ podało, że w ciągu ostatnich 30 miesięcy wydało cudzoziemcom ponad 1 mln 950 tys. wiz pozwalających na pobyt w krajach Shengen i ponad 1 mln 782 tys. wiz krajowych (pozwalających na przebywanie jedynie w Polsce). Obywatelom Białorusi wydano takich wiz odpowiednio ponad 586 tys. i ponad 534 tys., natomiast obywatele Ukrainy w tym czasie otrzymali ponad 990 tys. i ponad 988 tys. takich dokumentów. Pozostałych niemal 375 tys. wiz Schengen i ponad 259 tys. wiz krajowych wydano obywatelom innych krajów.