Obserwuj w Google News

"Polska to kraj agresywny. Jesteśmy w pogotowiu". Rzecznik Putina wydał oświadczenie

2 min. czytania
22.09.2023 15:27
Zareaguj Reakcja

Rosja i Białoruś biorą pod uwagę zagrożenia, jakie mogą płynąć ze strony Polski - oświadczył w piątek sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow. To komentarz dotyczący relacji polsko-ukraińskich i doniesień o ich pogorszeniu w obliczu sporów dotyczących embarga na ukraińskie zboże.

Władimir Putin, Dmitrij Pieskow
fot. VYACHESLAV OSELEDKO/AFP/East News

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odniósł się do ostatnich wydarzeń dotyczących wzajemnych stosunków Warszawy i Kijowa. Sekretarz prasowy Władimira Putina oświadczył, że Rosja widzi rosnące napięcie między Polską a Ukrainą i spodziewa się dalszych rozłamów między Kijowem a jego zachodnimi sojusznikami.

Rzecznik Kremla komentuje sytuację w Polsce. "Niewygodne sąsiedztwo"

Dmitrij Pieskow skomentował oświadczenie Polski, że nie wyśle nowych dostaw broni na Ukrainę. - Jeśli chodzi o uzbrojenie Polski, to rzeczywiście sąsiedztwo z Polską nie jest najwygodniejsze dla naszych białoruskich towarzyszy. Kraj jest dość agresywny, nie stroni od działalności wywrotowej, ingerencji w wewnętrzne sprawy innych państw – cytuje słowa przedstawiciela Kremla rosyjska państwowa agencja TASS.

- Ale nasi białoruscy przyjaciele i sojusznicy oraz my jesteśmy w pogotowiu na tle potencjalnych zagrożeń, jakie mogą nadejść ze strony Polski – podkreślił Pieskow. Zauważył, że Moskwa i Mińsk kontynuują prace nad opracowaniem koncepcji bezpieczeństwa obu krajów.

Redakcja poleca

Morawiecki zabrał głos ws. pomocy Ukrainie

Sekretarz prasowy prezydenta Rosji skomentował oświadczenie polskich władz, które powiedziały, że wstrzymują dostawy broni na Ukrainę. - Nie przekazujemy już żadnego uzbrojenia - mówił w środę premier Mateusz Morawiecki, pytany w programie "Gość Wydarzeń" w Polsacie o dalszą pomoc dla Ukrainy. Jak tłumaczył szef polskiego rządu, "my sami się teraz zbroimy w najbardziej nowoczesną broń". 

W czwartek rzecznik rządu Piotr Müller wyjaśnił w rozmowie z PAP, "że Polska realizuje wyłącznie uzgodnione wcześniej dostawy amunicji oraz uzbrojenia, w tym wynikającego z podpisanych kontraktów z Ukrainą". - Jest to m.in. największy po 1989 roku zagraniczny kontrakt podpisany przez polski przemysł zbrojeniowy - na dostawę armatohaubicy Krab - zaznaczył Müller.

Prezydent Duda, pytany w czwartek o słowa premiera oraz o to, czy będziemy dalej przekazywać Ukrainie uzbrojenie, podkreślił, że to "bardzo dobrze, że pojawiła się dzisiaj wypowiedź rzecznika rządu, która wyjaśnia tę sprawę". W ocenie prezydenta "słowa premiera zostały zinterpretowane najgorzej, jak to tylko było możliwe".

TASS, Reuters, PAP

Nie przegap