Obserwuj w Google News

Rosja szykuje powszechną mobilizację. "Od tego momentu będzie tylko gorzej"

2 min. czytania
01.06.2023 14:52
Zareaguj Reakcja

Niezależne media rosyjskie podsumowują zmiany w rosyjskim prawie, które pojawiły się na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni. "Zapowiadają ogłoszenie powszechnej mobilizacji. Od tego momentu będzie tylko gorzej" - opiniują.

Władimir Putin
fot. HANDOUT/AFP/East News

Rosja przygotowuje się do wprowadzenia powszechnej mobilizacji - donoszą niezależne media z wnętrza kraju, analizując zmiany prawne, które zostały ogłoszone na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni. Fala obaw związanych z potencjalną decyzją Putina o powszechnej mobilizacji rozpoczęła się tam już w kwietniu br.

Rosja przygotowuje się na powszechną mobilizację. Putin wprowadza nowe prawa

Podsumowanie zmian legislacyjnych wypunktowały na Telegramie niezależne kanały "Możem Objasnit" i "Rossija Protiw Mobilizacii" (przeciw mobilizacji). Jak czytamy, wszystkie nowelizacje weszły w Rosji w życie na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni i wszystkie, zdaniem autorów, mają udrożnić Putinowi drogę do ogłoszenia powszechnej mobilizacji.

"Zebraliśmy w jednym poście wszystkie ustawy i projekty ustaw, które wskazują na to, że nastąpi mobilizacja. Oceńcie sami" - czytamy.

  •  zezwolenie na zawieranie umów (z wojskiem - red.) nawet osobom chorym, niepełnosprawnym i 65-letnim,
  • przyzwolenie na zawieranie umów nawet z osobami skazanymi za przestępstwo,
  • pracownikom akademickim i osobom z tytułem naukowym odmówiono prawa do odroczenia mobilizacji, które obowiązywało do tej pory,
  • zakaz opuszczania kraju przez mężczyzn w wieku poborowym (18-27 lat).
Redakcja poleca

Przypomnijmy, że pierwsza faza rosyjskiej mobilizacji na wojnę z Ukrainą rozpoczęła się 21 września 2022 r. We wrześniu w Rosji rozpoczął się swoisty exodus: młodzi ludzie w obawie przed powołaniem uciekali z kraju. Wielu wybierało m.in. Bali, przez co wyspiarskie władze musiały wprowadzić nowe prawo. 14 kwietnia 2023 r. Putin podpisał ustawę zezwalającą władzom na wydawanie elektronicznych zawiadomień poborowym i rezerwistom powoływanym do armii. Od tamtej pory obawa o decyzję o powszechnej mobilizacji tylko rośnie.

Instytut Studiów nad Wojną w najnowszym raporcie z frontu alarmuje m.in. o siłach Ramzana Kadyrowa (szefa Republiki Czeczeńskiej), które miały otrzymać nowe rozkazy z Kremla. ISW twierdzi, że chodzi o zastąpienie Grupy Wagnera, która wycofała się z Bachmutu. "Kadyrow twierdził, że jednostki czeczeńskie muszą rozpocząć aktywne działania bojowe i «wyzwolić szereg osiedli»" - czytamy.

Bezpośrednio w kontekście powszechnej mobilizacji ISW podaje, że ostatnie działania Rosjan sugerują, że Putin jest "niechętny i niezdolny" do znaczącej eskalacji wojny bez uprzedniego ogłoszenia powszechnej mobilizacji.

RadioZET.pl/TelegramISW