Tak Putin chce potraktować Zełenskiego. Wyciekły instrukcje
Szokująca instrukcja Kremla dla propagandowych mediów w Rosji. Mają w swoich publikacjach przestać nazywać Wołodymyra Zełenskiego prezydentem Ukrainy - poinformował niezależny serwis Hołod, powołując się na źródła w administracji Władimira Putina.

-
-
- 3 Zobacz
Rosja przed jak i po pełnoskalowej inwazji na Ukrainę podważa legitymizację władz w Kijowie oraz w ogóle niezależność Ukrainy. Kreml używa przy tym absurdalnych argumentów. Po tym, jak Ukraińcy obronili swoją niepodległość po inwazji, administracja Władimira Putina podejmuje kolejne działania wymierzone w Kijów.
Niezależny rosyjski serwis Hołod poinformował w poniedziałek, że Kreml zakazał państwowym mediom nazywanie Wołodymyra Zełenskiego prezydentem Ukrainy. Powołano się przy tym na źródła w otoczeniu Putina.
Kreml wydał instrukcje dla reżimowych mediów. Dotyczy prezydenta Ukrainy
Zgodnie z instrukcją rozesłaną w piątek nadawcom telewizyjnym i serwisom internetowym zaleca się używanie sformułowania „reżim Zełenskiego” lub pisanie o Zełenskim wyłącznie po imieniu i nazwisku, bez podawania zajmowanego stanowiska.
Hołod sprawdził, czy reżimowe media realizują te zalecenia. Państwowa agencja informacyjna RIA Nowosti przestała nazywać Zełenskiego prezydentem we wszystkich publikacjach, z wyjątkiem jednej. Z kolei agencja informacyjna Regnum zaczęła nazywać Zełenskiego „szefem reżimu w Kijowie”, „przywódcą Kijowa” i „przywódcą Ukrainy”.
Anonimowi pracownicy mediów państwowych, którzy rozmawiali z serwisem Hołod, powiedzieli, że żądania Kremla wywołały „falę oburzenia” i „groźby odejścia osób w redakcjach".
Warto podkreślić, że praktycznie wszystkie niezależne media w Rosji zostały zablokowane lub nakazano ich zamknięcie po pełnoskalowej inwazji na Ukrainę prawie 19 miesięcy temu.
Wołodymyr Zełenski został prezydentem Ukrainy w 2019 roku. Został wybrany w demokratycznych wyborach, a jego legitymizację nie podważa Zachód ani sami Ukraińcy. Mimo to Kreml od lat, a zwłaszcza w ostatnich 19 miesiącach, starał się przemycać narrację o jego rzekomym braku uprawnień do bycia prezydentem niezależnej Ukrainy.
- Nowe zdjęcia obozu wagnerowców na Białorusi. Sprzeczne wnioski mediów
- Afera wizowa. Zapowiedź MSZ to propagandowy przekaz? "Nie ma żadnych szans"
- Rosja zaatakowała blisko polskiej granicy. "Lecą w naszym kierunku"
