Martwy 29-latek leżał w centrum miasta. Policja ujawnia szczegóły

Ciało mężczyzny znaleziono ok. godz. 3 w nocy z czwartku na piątek na ul św. Jana na krakowskim Starym Mieście. Na policyjny numer alarmowy zatelefonowali świadkowie, którzy twierdzili, że poszkodowany nie daje znaku życia.

Martwy 29-latek leżał w centrum miasta. Policja ujawnia szczegóły

Jak podał portal krakow.naszemiasto.pl, na miejsce dotarła policja oraz służby ratunkowe. Podjęto akcję reanimacyjną, ale mężczyzny nie udało się już uratować. Obecny tam lekarz stwierdził zgon.

Jak przekazał portalowi RadioZET.pl rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń, ustalono, że zmarły to 29-letni obywatel Białorusi, który od kilku lat mieszkał i pracował w Polsce.

Mężczyzna miał obrażenia ciała, wskazujące na to, że mógł paść ofiarą pobicia bądź zostać czymś uderzony. Oczywiście przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok - mł. insp. Sebastian Gleń, KWP Kraków

Podkreślił, że śmierć mogły spowodować uderzenia pięściami lub jakimś narzędziem, ale "mogły się na to nałożyć także względy zdrowotne". Na ten moment policja bada okoliczności sprawy, przesłuchuje świadków i analizuje materiał z miejskiego monitoringu.

Redakcja poleca

Postrzelił 8-latka w okolice serca i uciekł. Nowe, zaskakujące fakty

Tragedia na działce. Mężczyzna popełnił błąd, który kosztował go życie

Gleń poinformował również, że policja zatrzymała domniemanego sprawcę pobicia. To 59-letni mieszkaniec Krakowa. - Wszystko wskazuje na to, że 59-latek uderzył Białorusina, który upadł na ziemię. Pytanie tylko, czy śmiertelne było uderzenie, czy rana doznana w wyniku upadku - zaznaczył.

Krakowianin został ujęty przez policję na terenie powiatu krakowskiego, ponieważ po zdarzeniu zdążył już wyjechać z miasta. Zostanie przesłuchany na komisariacie, a następnie w prokuraturze. - Będziemy ustalać motywy jego działania, czy np. do pobicia doszło w wyniku kłótni z 29-latkiem - podsumował.