Porzucili ciało mężczyzny przed szpitalem i odjechali. Szuka ich policja
Stołeczna policja poszukuje osób, które porzuciły ciało mężczyzny w okolicy szpitala przy ul. Szaserów na warszawskiej Pradze Południe. Według wstępnych informacji mogli to być obcokrajowcy.
Ciało mężczyzny zostało porzucone w nocy z wtorku na środę. W okolice szpitala przy ul. Szaserów podjechał samochód osobowy, a z auta wyciągnięto ciało około 45-letniego mężczyzny.
Według nieoficjalnych ustaleń, mężczyzna miał ranę w okolicy prawej łopatki, najprawdopodobniej kłutą. Wiadomo już, że znaleziono przy nim gruziński paszport.
Sprawcy, którzy porzucili ciało, uciekli z piskiem opon. Zostali nagrani przez kamerę monitoringu i są teraz poszukiwani. Prawdopodobne jest, że w zdarzeniu uczestniczyły dwa samochody – alfa romeo i opel, które nie były zarejestrowane w województwie mazowieckim.
Nie żyje poszukiwana 17-latka. Jej ciało wrzucono do rzeki"O zdarzeniu został poinformowany prokurator, który przeprowadził oględziny" - mówi prok. Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Na razie nie chce udzielać więcej informacji. Wiadomo, że prokuratura nie wszczęła jeszcze śledztwa, policjanci operacyjnie ustalają okoliczności zdarzenia.
RadioZET.pl/warszawa.wyborcza.pl/PAP/MK
Tu się dzieje
