Tragiczna śmierć młodej policjantki. Funkcjonariusze w żałobie
Asp. Dominika Pośpieszyńska-Mordalska z komendy w Zgierzu (woj. łódzkie) nie żyje. O śmierci 34-letniej policjantki poinformowano na stronie zgierskiej policji.
Dominik Pośpieszyńska-Mordalska zmarła po chorobie nowotworowej, którą zdiagnozowano u niej we wrześniu 2021 roku. "Witam wszystkich. Mam na imię Dominika i mam 34 lata. Choruję na nowotwór złośliwy jajnika" - napisała na portalu, na którym prowadzona była zbiórka na jej leczenie.
Szczególnie kosztowna była terapia wspomagająca, konieczna po trzech cyklach chemioterapii, które były bardzo wyczerpujące dla organizmu. Niestety, policjantka nie wyzdrowiała. Informacja o jej śmierci pojawiła się na początku maja na stronie Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu. “1 maja dotarła do nas smutna wiadomość. Z głębokim smutkiem i żalem zawiadamiamy, że po ciężkiej chorobie zmarła nasza koleżanka aspirant Dominika Pośpieszyńska-Mordalska" - czytamy.
Dominika Pośpieszyńska-Mordalska nie żyje
Policjanci z żalem wspominają swoją koleżankę. “Miała zaledwie 34 lata. Pozostawiła pogrążoną w smutku rodzinę i przyjaciół. (…) W naszej pamięci zapisała się jako sumienna, życzliwa i pogodna policjantka. Była oddana służbie, zawsze blisko ludzi. Swoim uśmiechem pomimo ciężkiej choroby potrafiła nas zarazić pozytywną energią. Była koleżanką w niebieskim mundurze teraz stała się naszym niebieskim aniołem” - napisali.
Dominika Pośpieszyńska-Mordalska do policji wstąpiła w 2008 roku i przez całą służbę była związana z jednostką w Zgierzu. W czwartek odbył się jej pogrzeb. Policjantka został pochowana na cmentarzu w Zygrach w Łódzkiem.
RadioZET.pl
Tu się dzieje
