Czarnek zapowiedział masowe zwolnienia nauczycieli. Pracę straci 100 tys. osób

Przemysław Czarnek zapowiedział w programie "Gość Radia ZET" masowe zwolnienia nauczycieli. - Wchodzi potężny niż demograficzny, zwłaszcza do szkół średnich i to będzie powodowało, że nauczycieli będzie tam za dużo. Trzeba przygotować rozwiązania, które pozwoliłyby na odejście na emeryturę - tłumaczył minister.

Czarnek sprecyzował, że zwolnionych będzie ok. 100 tys. nauczycieli, w perspektywie 2-3 lat. - W 2023 roku jeszcze nikogo, ale w 2024 roku część - mówił.

Redakcja poleca

Miały być same hity, a w praktyce? Wszystkie niewypały ministra Czarnka w edukacji w 2022 roku

Andrzej Duda oszukał Czarnka? "Wcześniej mówił co innego"

Czarnek zapowiedział masowe zwolnienia nauczycieli

Dopytywany o to, kto powinien się najbardziej obawiać zwolnienia, czy chodzi o konkretne specjalizacje, Czarnek odpowiedzał, że "wszyscy nauczyciele". - Mniej przychodzi dzieci, to jest mniej WF-u, biologii, chemii, polskiego, fizyki – wyliczał minister.

Pytany o rozmowy ze związkowcami, Przemysław Czarnek odpowiedział, że są one ostatnio "bardzo częste" i zapowiedział, że nie zamierza zaprzestać. Miłości tam nie ma? - Ja nie jestem od tego, żeby być miłowany, nie jestem też od tego, żeby być lubiany. Ja nie jestem zupą pomidorową, żeby mnie ktoś lubił czy nie lubił. Jestem ministrem edukacji, rozmawiam na argumenty – komentował Gość Radia ZET.

Minister edukacji i nauki zapowiedział również powrót do wcześniejszej emerytury zawodowej dla nauczycieli. – Rozwiązanie absolutnie musi wrócić na tapet. Musimy wrócić do tego rozwiązania, by dać możliwość przejścia na emeryturę w perspektywie 2-3 lat wszystkim, którzy będą mieli wcześniejsze uprawnienia emerytalne – mówił gość Bogdana Rymanowskiego. Dodał, że już w styczniu zaczną się rozmowy na ten temat, "by być może jeszcze w pierwszym półroczu 2023 roku stosowną ustawę uchwalić, z jakąś perspektywą wejścia w życie".

RadioZET.pl