Pożar składu ropy w Czernihowie. Słup czarnego dymu po rosyjskim ostrzale
Płonie skład ropy w Czernihowie w północnej Ukrainie. Lokalne władze zaapelowały do mieszkańców, żeby nie zbliżali się do miejsca pożaru. Na zdjęciach widać słup czarnego dymu unoszący się nad miastem.

Rosja kontynuuje agresję na ukraińskie miasta. Jednym z celów ataków jest miasto Czernihów na północy kraju. W czwartek rano poinformowano o pożarze składu ropy. Na zdjęciach opublikowanych przez lokalną administrację widać, jak słup czarnego dymu unosi się z miejsca pożaru.
W czwartek ok. godz. 8 rano (7 w Polsce) pocisk trafił w bazę paliwową, wskutek czego zapalił się zbiornik oleju napędowego o objętości 3 tys. m sześc. - poinformowały miejscowe służby. Z kolei rzeczniczka służb w obwodzie czernihowskim Iryna Szczukina przekazała nadawcy Suspilne, że płonie sześć zbiorników, a w każdym z nich jest po 5 tys. m sześc. paliwa. Weryfikowane są informacje w sprawie ofiar i rannych.
Wojna w Ukrainie. Najnowsze informacje. Relacja na żywo
RadioZET.pl/PAP