Niewygodne pytania o służby i premie. Starcie byłych szefów CBA
Starcie słowne między byłym szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego Pawłem Wojtunikiem a obecnym koordynatorem służb specjalnych (i również dawnym szefem CBA) Mariuszem Kamińskim. W ramach spotkań polityków PIS z wyborcami minister-koordynator spotkał się z mieszkańcami Białobrzegów. Na spotkanie przyszedł też Wojtunik, który pochodzi z Białobrzegów, i zaczął zadawać Kamińskiemu niewygodne pytania.

Były szef CBA pytał ministra-koordynatora służb specjalnych m.in. o jego premię, o to, czy minister Kamiński poinformował prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o tym, że otrzymał w ubiegłym roku premię oraz czy to prawda, że chodzi o 65 tysięcy złotych i czy zgadza się z poleceniem zwrotu premii.
Reakcją organizatorów było wyłączenie mikrofonu Wojtunikowi. Kamiński odpowiedział, ale był to raczej atak na Wojtunika, że ten nie ma prawa zadawać takich pytań. Kamiński stwierdził, że Wojtunik, kiedy przed laty przejmował z jego rąk CBA, kneblował mu usta, bo zabronił mu wypowiadać się na temat służb. Stwierdził też, że ma żal do Wojtunika, że ten spalił akcję służb w sprawie tzw. willi Kwaśniewskich.
Obecne kierownictwo CBA złożyło na Wojtunika szereg zawiadomień do prokuratury. Przypomnijmy, że Wojtunik jest obecnie doradcą premiera Mołdawii do spraw korupcji.
Ustawa Kamińskiego zagrozi ministrom więzieniem. Za kratki nawet za drobną pomyłkęRadioZET.pl/MaG/MP