Obserwuj w Google News

Tomasz Komenda był w złym stanie. Biegły psychiatra wydał opinię

2 min. czytania
03.04.2019 14:16
Zareaguj Reakcja

Tomasz Komenda wspólnie z mec. Ćwiąkalskim rozpoczyna batalię o wielomilionowe odszkodowanie. Stan zdrowia niesłusznie skazanego na 25 lat więzienia mężczyzny uległ poprawie. Komenda może uczestniczyć w przesłuchaniach. 

Tomasz Komenda był w złym stanie. Biegły psychiatra wydał opinię
fot. Jan BIELECKI/East News

Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku

Prokuratura Okręgowa w Łodzi otrzymała wyniki badań Tomasza Komendy wykonanych przez biegłego psychiatrę. Stan zdrowia mężczyzny pozwala na jego udział w czynnościach i przesłuchanie. 

Informację w rozmowie z Wirtualną Polską potwierdził prawnik Tomasza Komendy.

Tomek czuje się już dużo lepiej, co bardzo mnie cieszy. Jest pod opieką specjalistów, co na pewno mu pomaga. - mec. Zbigniew Ćwiąkalski

Tomasz Komenda był w złym stanie 

Niepokojące informacje o stanie zdrowia Tomasza Komendy pojawiły się pod koniec lutego br. „Jego stan psychiczny jest gorszy niż bezpośrednio po opuszczeniu więzienia. Ma takie dołki, że odłożyliśmy na razie czynności związane z przygotowaniem wniosku o zadośćuczynienie. Tyle lat za kratami robi swoje” – mówił mec. Zbigniew Ćwiąkalski. 

Komenda nie chciał wracać do tego, co go spotkało i odmawiał rozmów na ten temat.

Renta dla Tomasza Komendy. Premier Morawiecki podjął ważną decyzję

Mec. Zbigniew Ćwiąkalski będzie walczył o milion złotych za każdy rok Tomasza Komendy w więzieniu. Łączna suma zadośćuczynienia ma wynieść 18 mln zł. Dodatkowo Ćwiąkalski zamierza dołączyć wniosek o odszkodowanie. 

Tomasz Komenda niewinny 

W połowie marca Komenda został przez sąd penitencjarny przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu warunkowo zwolniony z odbywania kary i wyszedł na wolność po 18 latach więzienia. Według prokuratury, która zgromadziła nowe dowody w tej sprawie, mężczyzna nie popełnił zbrodni, za którą został skazany. 

Z prośbą o ponowne zajęcie się sprawą Tomasza Komendy do ministra sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego zwrócili się w zeszłym roku rodzice Małgorzaty K. Śledztwo zostało wznowione w 2017 r. W czerwcu ubiegłego roku prokuratura poinformowała, że w sprawie zbrodni zatrzymano Ireneusza M. Prokurator przedstawił mu zarzut popełnienia przestępstwa zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem i zabójstwa piętnastoletniej Małgorzaty K. 

RadioZET.pl/Wirtualna Polska