Obserwuj w Google News

Przemysław Czarnek ujawnia w Radiu ZET: Rozmawiamy z PSL na temat rządu. Nawet wczoraj

5 min. czytania
24.10.2023 07:00
Zareaguj Reakcja

Rząd PiS-PSL? - Wielokrotnie rozmawiamy, nawet wczoraj. Z Polskim Stronnictwem Ludowym. Nie powiem z kim. Postaci wysoko postawione? Absolutnie tak – zdradza Gość Radia ZET, polityk PiS Przemysław Czarnek.

Przemysław Czarnek
fot. RadioZET

Gość Radia ZET - Przemysław Czarnek

Szef MEiN dodaje, że przez ostatnie 3 lata wielokrotnie rozmawiał z ludowcami, „także w ich gabinetach”. - Nasza współpraca była bardzo dobra i będzie bardzo dobra. Co z tego wyjdzie – nie wiem – komentuje w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Przemysław Czarnek wspomina, że kiedy był wojewodą lubelskim, zrobił „ponad 250 spotkań w przeróżnych miejscach”, spotykał się tam z wieloma członkami PSL, którzy przeszli do PiS. - Różnica między nami, a nimi na polskiej wsi jest niewielka – ocenia polityk.

Minister Czarnek rozmawiał z Waldemarem Pawlakiem nt. 400 mln

Pytany o 400 mln, które MEiN planuje wydać na młodzieżowe drużyny pożarnicze, minister edukacji i nauki odpowiada, że przez rok trwały prace nad uchwałą rządową i rząd już od dawna chciał to wprowadzić. - Program przygotowany ze Związkiem Ochotniczych Straży Pożarnych, jak i z PSP, kuratorami. Znakomity, edukacyjny program – ocenia szef MEiN. Pytany o to, czy rozmawiał na ten temat z Waldemarem Pawlakiem z PSL, Przemysław Czarnek odpowiada: - Dwukrotnie, nawet w gabinecie marszałka Zgorzelskiego. Polityk PiS podkreśla, że wcale to nie jest łapówka dla ludowców, by ci weszli w koalicję z Prawem i Sprawiedliwością. - Chcemy, żeby OSP rozwijała się każdego miesiąca, drużyny spotykały się nie tylko na zawody strażackie. Żeby spotykały się co miesiąc. Zajęcia zarówno dot. bezpieczeństwa, pierwszej pomocy, ochrony przeciwpożarowej, kondycji fizycznej – precyzuje minister. - Może te pieniądze lepiej było przeznaczyć dla nauczycieli? – pyta prowadzący. - Nauczyciele otrzymują 12 mld 170 mln w subwencji oświatowej, rekordowe zwiększenie – komentuje Gość Radia ZET. Na pytanie o 30 proc. podwyżki dla nauczycieli, co zapowiada KO, szef MEiN zapowiada: - Być może my damy 35 proc. - Zobaczymy. Poczekajmy – dodaje.

Minister Czarnek dodaje również, że byłby w dużym szoku, gdyby prezydent powierzył Donaldowi Tuskowi misję tworzenia rządu.

Krótka piłka: 71 proc. głosujących w sondzie uważa, że szkoły prywatne kształcą lepiej, niż publiczne

- Czy prywatne szkoły kształcą lepiej, niż publiczne? – pyta Bogdan Rymanowski.  

- Nie. Są znakomite publiczne i znakomite prywatne. Są różne prywatne i różne publiczne – odpowiada szef MEiN.

Aż 71 proc. głosujących w sondzie na radiozet.pl ocenia, że prywatne kształcą lepiej. Tylko 29 proc. uważa, że tak nie jest.

- Nauczyciele powinni pracować więcej? – pyta prowadzący.

- Nie, powinni pracować inaczej. Nauczyciele pracują bardzo dużo – uważa minister.

- Zgubiła nas pycha i arogancja? – pyta gospodarz programu.

- Nie. Wygraliśmy wybory – komentuje Gość Radia ZET.

- Ziobro nie jest potrzebny PiS do szczęścia? – pyta Rymanowski.

- Jest częścią Zjednoczonej Prawicy i mam nadzieję, że jego ugrupowanie pozostanie częścią ZP – odpowiada Czarnek.

Szef MEiN o likwidacji prac domowych: Gratuluję

Pytany o likwidację prac domowych, którą zapowiada Koalicja Obywatelska, obecny minister edukacji odpowiada: - Wyobraźcie sobie państwo – co likwidować, jak tego nie ma? - Ne ma żadnego przepisu prawa, który by mówił, że jest obowiązek zadawania prac domowych. To robota każdego nauczyciela. Wyobraźcie sobie państwo, że jest jakiś zakaz wprowadzony, to pan Piotr Kowalski, uczeń I klasy liceum mówi: nie piszę klasówki, bo się nie przygotowałem, bo jest zakaz prac domowych – mówi w Radiu ZET Przemysław Czarnek. - Likwidacja szkoły to jest likwidacja prac domowych w wykonaniu PO. Gratuluję – dodaje. Minister zaznacza również: - Komisje naszych ekspertów pracują nad tym, jak odchudzić podstawę programową, prace domowe w naszym programie chcemy zlikwidować w klasach I-III.

Przemysław Czarnek: Nigdy nie podlizywałem się ludowcom. Przejąłem wielu ludowców do PiS

- Nigdy się nie podlizywałem ludowcom. Przejąłem wielu ludowców do PiS w województwie lubelskim, kiedy byłem wojewodą. Współpracuję z wieloma ludowcami i będę z nimi współpracował – mówi polityk PiS, w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. - Nie widzę przeszkód, żeby współpracować [z PSL-red.] w przyszłości w takim czy innym wymiarze – dodaje Przemysław Czarnek. Polityk przekonuje, że Prawo i Sprawiedliwość ma „zewnętrzną” zdolność koalicyjną.

Minister zapowiada start do PE: Mam wynik, który pokazuje, że miałbym spore szanse

Pytany o start w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Gość Radia ZET zapowiada: - Jeśli pan prezes i kierownictwo tak zdecyduje, to wystartuję. Czarnek podkreśla, że ma wynik, który pokazuje, że miałby spore szanse. - A my walczymy o zwycięstwo w każdych wyborach – zaznacza polityk.

Przemysław Czarnek zdradza również, że partia rządząca już szuka kandydata w wyborach prezydenckich. - Są bardzo różne propozycje. Również takie koalicyjne, również kandydatów, którzy nie należą dziś do PiS, ale również premier Mateusz Morawiecki czy pani premier Beata Szydło – wylicza Przemysław Czarnek.

PiS niszczy dokumenty przed oddaniem władzy? - Czy pan uważa, że ludzie, którzy niszczą dokumenty, niszczą demokrację, praworządność przygotowują tego rodzaju wybory [z rekordową frekwencją – red.]?! Nie – odpowiada Bogdanowi Rymanowskiemu polityk partii rządzącej. Minister dodaje również: - NIK – z którą jest nam pod górkę – prowadzi czynności 365 dni w roku, wszystkie dokumenty są jawne, przekazane do kontrolerów, prokuratury. - Co tam można zniszczyć? Nie można zniszczyć czegoś, co jest oddawane NIK i prokuraturze – zaznacza Gość Radia ZET.

„Ten gość od ch…, d… i kamieni kupa”

Pytany o informację Onetu, że Bartłomiej Sienkiewicz ma wrócić do rządu, Przemysław Czarnek komentuje: - Ten gość od ch…, d… i kamieni kupa. - Powrót do znakomitego hasła PO sprzed 2015, że wszystko, co robiła PO, to ch…, d…  kamieni kupa. Świetny program do realizacji – mów szef MEiN.

Co, jeśli Lewica przejmie resort edukacji? - Zmienić się może to, że ktoś z Lewicy jeszcze bardziej będzie ideologizował szkołę na jakichś tęczowych piątkach, czy wprowadzając organizacje pozarządowe, które będą seksualizowały dzieci – odpowiada Gość Radia ZET.

Czarnek: Żadną inną strategią wyborczą nie uzyskalibyśmy więcej głosów

Pytany o największy błąd kampanii PiS, polityk partii rządzącej ocenia, że „nic lepiej nie można było zrobić”. Jego zdaniem „wynik 35,38 proc. w tych warunkach i przy tej frekwencji jest rekordowym, który PiS mogło osiągnąć w tych warunkach i przy tej frekwencji”. - Żadną inną strategią wyborczą nie uzyskalibyśmy więcej głosów, niż 35,38 proc. przy tej rekordowej frekwencji – ocenia Gość Radia ZET.

Największy sukces PiS? - Likwidacja gimnazjów. Mój – wprowadzenie HiT – ocenia Przemysław Czarnek, w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Minister przyznaje również, że największą porażką jest „niedokończenie pewnych reform, które mogły być dokończone jeszcze w tej kadencji”. - Ale mam nadzieję, że w przyszłej kadencji będziemy je robić – dodaje Gość Radia ZET.

- Czy premier wysyłający dzieci do prywatnej szkoły, nie jest najlepszym dowodem, że edukacja jest w kiepskim stanie? – pyta słuchacz.

- Nie. Przecież my wprowadziliśmy program, który dotuje również szkoły prywatne. Kilkaset mln. Dzieci polskich podatników, uczące się w szkołach niepublicznych, też chcą się uczyć w dobrych warunkach – komentuje minister edukacji.

Werdykt TK miał wpływ na wynik PiS? - Pewnie jakiś miał, ale nigdy nie występowałbym przeciwko werdyktowi TK, który spowodował, że ok. tysiąca dzieci w Polsce, pomimo tego, że mają rozmaite choroby i niepełnosprawności – rodzą się i żyją – komentuje Przemysław Czarnek.

RadioZET/MA