Oceń
O jadowitych pająkach w nowo wybudowanych blokach we Wrocławiu informuje Radio Wrocław. Jak podaje, kolczaki zbrojne już w połowie czerwca pojawiły się u zbiegu ulic Brzoskwiniowej i Orzechowej na Gaju.
Lokatorzy twierdzą, że pająki wchodzą na klatki schodowe, do garaży, a nawet do mieszkań. - Ktoś znalazł kokon na klatce schodowej, a u mnie pojawił się nawet w łóżeczku u dziecka – relacjonuje w rozmowie z Radiem Wrocław jeden z mieszkańców osiedla. O sprawie został powiadomiony zarządca budynków.
Ten potwierdził problem, a części wspólne, czyli piwnice, garaże i klatki schodowe przeszły już dezynsekcję. W środę ma zostać przeprowadzona jeszcze raz. Swoje mieszkania lokatorzy musieli dezynsekować na własny koszt. Teraz obawiają się, że pająki uciekły z hodowli, a mimo przeprowadzonej już dezynsekcji problem się powtórzy. - Ten gatunek hodowcy trzymają w terrariach jako paszę dla swoich pupili. Ktoś wypuścił pająka celowo, albo mu uciekł – mówią.
Mieszkańcy obawiają się pająka nie bez powodu. Kolczak zbrojny jest uważany za najbardziej jadowitego pająka występującego nie tylko Polsce, ale w całej Europie Środkowej, choć jego jad nie jest śmiertelny. Ukąszenie może natomiast spowodować nieprzyjemne dolegliwości - obrzęk, bóle głowy, skurcze brzucha, nudności, dreszcze i wymioty. Objawy mogą utrzymywać się nawet do dwóch tygodni.
RadioZET.pl/Radio Wrocław
Oceń artykuł