Ulewy i powódź w Polsce. Alarm przeciwpowodziowy, zalane drogi i domy
Alarm przeciwpowodziowy w kilku powiatach na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku. W związku z ulewami, które od wtorku szaleją w Polsce, w kilku miejscach ogłoszono też pogotowie przeciwpowodziowe. Zdjęcia oraz materiały wideo płynące z różnych regionów Polski niepokoją: podnosi się poziom rzek, zalane są drogi i domy.

Powódź w Polsce. W kilkunastu powiatach w całym kraju w środę ogłoszono alarm przeciwpowodziowy. Od wtorku Polskę nawiedzają ulewy, które powodują wylewanie rzek i szkody na drogach.
Wojewoda ogłasza alarm przeciwpowodziowy
Wojewoda opolski ogłosił alarm przeciwpowodziowy na terenie siedmiu powiatów. Dodatkowo stan alarmu objął dwie gminy z północno-wschodniej części regionu.
Ponad 70 osób zginęło w wyniku powodzi błyskawicznej. Blisko 100 rannychJak poinformowało biuro prasowe wojewody opolskiego, od godziny 10.00 rano wojewoda ogłosił stan alarmu przeciwpowodziowego na znacznej części województwa opolskiego.
Alarm ogłoszono w powiatach: głubczyckim, kędzierzyńsko-kozielskim, krapkowickim, opolskim, brzeskim, nyskim, m. Opola oraz gmin Gorzów Śląski i Praszka. Powodem jest wzrost stanów wód na rzekach Opawa, Odra, Bierawka, Osobłoga, Mała Panew, Ścinawa Niemodlińska, Biała Głuchołaska, Prosna oraz niekorzystne prognozy hydrologiczne.
W wyniku ulew, które trwają od wtorku, opolscy strażacy uczestniczyli w blisko stu interwencjach. W kilku rzekach woda przekroczyła stany alarmowe. Woda zalała drogę wojewódzką nr 417 łączącą Racławice Śląskie z Głubczycami.
Jak poinformował dyżurny KW Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, od wtorku padające bez przerwy deszcze wywołały liczne podtopienia. Do godziny siódmej rano strażacy uczestniczyli w 82 interwencjach, jednak przez cały czas komendy powiatowe otrzymują kolejne wezwania.
Najpoważniejsza sytuacja jest na południu regionu, gdzie starosta prudnicki ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Stan alarmowy został przekroczony na rzekach: Opawa, Bierawka, Prudnik, Biała Głuchołaska i Osobłoga. W Morowie (powiat nyski), gdzie na początku września lokalna rzeczka wystąpiła z brzegów i zalała okoliczne domy, ponownie doszło do podtopień.
Powódź. Stany alarmowe na Dolnym Śląsku
Po intensywnych opadach deszczu na 20 wodowskazach w regionie przekroczone są w środę rano stany alarmowe. W powiecie kłodzkim wprowadzono alarm przeciwpowodziowy, a w Jeleniej Górze pogotowie przeciwpowodziowe.
Po intensywnych opadach deszczu wezbrały dolnośląskie rzeki. Według danych IMGW, w środę rano stany alarmowe zostały przekroczone na 20 wodowskazach w regionie. Tak jest m.in. na Białej Lądeckiej, Nysie Kłodzkiej, Ślęzy, Kaczawie, Kamienicy, Oławie czy Czarnym Potoku. Przekroczone są też stany ostrzegawcze na kilkunastu wodowskazach.
Dramat na Podkarpaciu. Powódź błyskawiczna całkowicie zalała domyW środę starosta kłodzki Maciej Awiżeń ogłosił alarm przeciwpowodziowy dla całego powiatu. Z kolei prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak wprowadził na terenie miasta pogotowie przeciwpowodziowe.
Powódź spustoszyła wiele miejscowości. Czy są problemy z głosowaniem w wyborach?W środę rano w większości kraju wciąż obowiązują ostrzeżenia przed intensywnym deszczem. Najsilniejszych opadów spodziewać się należy na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie oraz w woj. śląskim.
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
RadioZET.pl/PAP