Systemy obrony powietrznej w Polsce i w Ukrainie. Jest deklaracja szefa NATO
Systemy obrony powietrznej, takie jak Patriot, potrzebne są i w Polsce, i na Ukrainie - powiedział w piątek w wywiadzie dla stacji CNN sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Zasugerował też, że ewentualne rozmieszczenie systemu na Ukrainie leżałoby w gestii państw, a nie Sojuszu.

Jens Stoltenberg zapowiedział niedawno, że spotkanie ministrów spraw zagranicznych NATO odbędzie się w przyszłym tygodniu w Bukareszcie. - Jeśli pozwolimy Putinowi wygrać na Ukrainie, to wszyscy przez wiele kolejnych lat będziemy płacić znacznie wyższą cenę niż teraz - oświadczył.
Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego wypowiedział się również na temat rakiet Patriot w Polsce i w Ukrainie. Stwierdził, że "decyzja o tym, czy wysłać do Ukrainy systemy Patriot to kwestia w kompetencji konkretnych państw NATO". Później dodał, że - jego zdaniem - system ten powinien być rozmieszczony zarówno w naszym kraju, jak i naszych walczących z rosyjską agresją sąsiadów.
Szef NATO: Patrioty są potrzebne w Polsce i w Ukrainie
- Potrzebujemy i tego, i tego: zwiększenia obrony powietrznej u naszych sojuszników NATO na wschodzie, w państwach bałtyckich, Polsce, Rumunii, ale też więcej obrony powietrznej dla Ukrainy - odpowiedział Stoltenberg na pytanie dziennikarza CNN. Pytał on, w którym z wyżej wymienionych państw bardziej przydatny byłby system oferowany przez Niemcy.
- Ostatecznie to będzie decyzja na poziomie krajowym na temat konkretnych zdolności, ale nadal wzywam sojuszników, by dostarczali jeszcze więcej obrony powietrznej, także dla Ukrainy - zaznaczył. Wcześniej niemiecka minister obrony Christine Lambrecht stwierdziła, że użycie Patriotów poza terytorium NATO wymagałoby rozmów z NATO i sojusznikami.
Szef NATO podkreślił, że z zadowoleniem przyjął niemiecką propozycję. Pytany, czy kierowana przez niego organizacja zgodziłoby się na rozmieszczenie rakiet w Ukrainie, nie odpowiedział wprost, ale powiedział, że zachęca państwa do zwiększenia dostaw obrony powietrznej na Wschód.
Stoltenberg podkreślił też, że Sojusz musi zapewnić, by każdy centymetr jego terytorium był chroniony - co według niego zapobiegnie też dodatkowej eskalacji konfliktu poza Ukrainę. Pytany zaś o zapowiadaną przez Węgry ratyfikację rozszerzenia Sojuszu o Finlandię i Szwecję w 2023 r., zamiast jeszcze w tym roku, Stoltenberg wyraził przekonanie, że oba te kraje nordyckie staną się wkrótce członkami NATO.
Niemcy proponują Polsce Patrioty. Rząd chce, by trafiły do Ukrainy
W niedzielę minister obrony Niemiec Christine Lambrecht zaproponowała wsparcie dla Polski obejmujące systemy obrony przeciwlotniczej Patriot i myśliwce Eurofighter, które strzegłyby polskiej przestrzeni powietrznej. W środę szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że po kolejnych atakach rakietowych Rosji zwrócił się do strony niemieckiej, aby proponowane Polsce baterie Patriot zostały przekazane na Ukrainę i rozstawione przy jej zachodniej granicy.
W czwartek minister Lambrecht oświadczyła, że oferowane Polsce zestawy Patriot są częścią zintegrowanej obrony powietrznej NATO i są przeznaczone do użytku na terytorium Sojuszu. Dzień później rząd Niemiec podał, że podtrzymuje ofertę dostarczenia Patriotów Polsce, a wysunięta przez Warszawę propozycja przekazania tych zestawów Ukrainie jest przedmiotem dyskusji ministrów. Niemiecki resort obrony zaznaczył, że takie rozwiązanie wymagałoby uzgodnienia z partnerami z NATO.
RadioZET.pl/PAP