Obserwuj w Google News

Z ogromnej dziury w jezdni wydobywa się dym. Nagranie pokazuje skalę kataklizmu

2 min. czytania
16.11.2023 20:39
Zareaguj Reakcja

Islandia zmaga się z groźbą erupcji wulkanu Fagradalsfjall. W kraju obowiązuje stan wyjątkowy, a mieszkańcy miasta Grindavik musieli się ewakuować. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać skutki naturalnej katastrofy,

Islandia. Groźba erupcji wulkanu
fot. Twitter/Screen

Islandia przygotowuje się do prawdziwej katastrofy - czyli możliwej erupcji wulkanu Fagradalsfjall. BBC poinformowała w czwartek, że kraj może stanąć w obliczu dziesięcioleci niestabilności wulkanicznej. Na wyspie wprowadzono też stan wyjątkowy. 

Koszmar na Islandii. Szokujące nagranie w sieci

Matthew Roberts z Islandzkiego Biura Meteorologicznego powiedział, że "po 800-letniej przerwie erupcje na półwyspie Reykjanes rozpoczęły się ponownie w 2021 roku, co może oznaczać nowy cyk erupcji. W sieci pojawiło się też szokujące nagranie - widać na nim ogromną dziurę w jezdni, z której wydobywa się dym. 

Pierwsza taka ewakuacja od 50 lat

Po tym, jak na Islandii wprowadzono stan wyjątkowy, w nocy z piątku na sobotę przeprowadzono ewakuację miasta Grindavik. Taka ewakuacja nie zdarzyła się od 50 lat. Prawdopodobnie mieszkańcy będą musieli poczekać co najmniej kilka tygodni, zanim będzie jasne, czy będą mogli wrócić do swoich domów. 

Redakcja poleca

Od zeszłego piątku zachodnia część Grindavik obniżyła się o ponad metr i nadal obniża się w tempie około 4 cm dziennie. W przypadku erupcji wulkanu mogą nastąpić znaczne szkody w lokalnej infrastrukturze i uwolnienie toksycznych oparów.

Leżąca na styku dwóch płyt kontynentalnych Islandia znajduje się na terenie znanym z dużej aktywności wulkanicznej. W południowej części kraju położony jest również wulkan Eyjafjallajokull, którego erupcja w 2010 roku zablokowała na kilka dni ruch lotniczy między Europą i Ameryką Północną.

Źródło: Radio ZET/PAP